Witajcie ![]()
Przychodzę do Was z garścią świeżych dobrych wiadomości![]()
Wczoraj byliśmy na usg. Mikołaj rośnie jak na drożdżach. Nie dało się go zmierzyć, ale waży już całe 586 gram
Mój brzuszek z każdym dniem rośnie, ale jeszcze nie jest tragicznie. Wyniki mam książkowe. Obawiałam się że przy mojej wadze ciąża narobi spustoszenia w organizmie a tu się okazuje że wyniki mam lepsze niż te sprzed ciąży. Ja ogólnie czuję się bardzo dobrze. O ciąży przypomina mi ciągle powiększający się brzuch i młody który staje się coraz bardziej ruchliwy ![]()
Z wagą ciut gorzej. Od początku przytyłam 5 kg. W ostatnim czasie wrzuciłam ciut więcej bo i zachcianek na słodkości było więcej. To mogło być spowodowane również stresem i nerwami![]()
Z końcem lipca wyprowadziliśmy się z wynajmowanego mieszkania i zamieszkaliśmy z moimi rodzicami. Nasze gniazdko zostało w końcu!!! zakupione, ale klucze dostaniemy najpóźniej do 23 września. Wszystko się przedłużyło przez urlopy no i przez Panią notariusz, której bardzo zależało abyśmy zrezygnowali z zakupu mieszkania. A wszystko przez to że mieszkanie kupiliśmy bez pośrednika. Zostaliśmy zmuszeni do zmiany notariusza przez co straciliśmy bardzo dużo czasu...
Pod koniec września zaczynamy remont i mam nadzieję wprowadzić się do naszego mieszkanka jeszcze przed porodem.
Czytam Was regularnie, ale nie piszę za dużo bo przeprowadzka kosztowała mnie wiele energii, nerw. Musiałam to odleżeć i wypocząć. Wiem jednak że lato jakoś mobilizująco na Was wpływa
Nie ociągajcie mi się więc tutaj z odchudzaniem!!![]()
Przychodzę do Was z garścią świeżych dobrych wiadomości
Wczoraj byliśmy na usg. Mikołaj rośnie jak na drożdżach. Nie dało się go zmierzyć, ale waży już całe 586 gram
Z wagą ciut gorzej. Od początku przytyłam 5 kg. W ostatnim czasie wrzuciłam ciut więcej bo i zachcianek na słodkości było więcej. To mogło być spowodowane również stresem i nerwami
Z końcem lipca wyprowadziliśmy się z wynajmowanego mieszkania i zamieszkaliśmy z moimi rodzicami. Nasze gniazdko zostało w końcu!!! zakupione, ale klucze dostaniemy najpóźniej do 23 września. Wszystko się przedłużyło przez urlopy no i przez Panią notariusz, której bardzo zależało abyśmy zrezygnowali z zakupu mieszkania. A wszystko przez to że mieszkanie kupiliśmy bez pośrednika. Zostaliśmy zmuszeni do zmiany notariusza przez co straciliśmy bardzo dużo czasu...
Czytam Was regularnie, ale nie piszę za dużo bo przeprowadzka kosztowała mnie wiele energii, nerw. Musiałam to odleżeć i wypocząć. Wiem jednak że lato jakoś mobilizująco na Was wpływa
Nie ociągajcie mi się więc tutaj z odchudzaniem!!
marusia84
29 listopada 2012, 20:30Hej ! co słychać ??
Nimma
7 października 2012, 12:41Hej :D Co u Ciebie? :)
niesamotnapasazerka
31 sierpnia 2012, 19:48Bawcie się dobrze na Batmanie. Byliśmy warty swojej ceny ;D ps.pomoc na pewno przyjmę ;*
mania3
31 sierpnia 2012, 12:29Jak sie czujesz słońce?jak dzidziunia,wszystko w porzadku,Na pewno chłopak będzie cudny i zdrowiutki,trzymam kciuki:)Buziaczki
niesamotnapasazerka
25 sierpnia 2012, 14:47Najważniejsze,że ciąża rozwija się prawidłowo ;) Buziaki ;*
majowkaa
22 sierpnia 2012, 13:04Super, że pomalutku sobie układacie życie i czekacie na synka. Bede trzymała kciuki, aby z remontem wszystko się udało i abyście zdążyli przed rozwiązaniem, bo nie ma to jednak jak być na swoim;)
zemra79
21 sierpnia 2012, 22:43super ze MIlkolaj ma sie dobrze. a wy tez oczywiscie. i nowe mieszkanko wkrotce - zyc nie umierac!"!!!
mania3
21 sierpnia 2012, 19:39Super ze wszystko w porzadku,nie nerwuj sie ciesz sie ciażąi brzusiem ,a po porodzie wracaj do nas:)
marusia84
21 sierpnia 2012, 19:02NO to super !! Łatwo Ci mówić " Odchudzajcie się " :>), też będziemy cię ganiać , jak tylko odchowasz troche Maluszka, hi, hi :)) Pozdrawiam ciepło Przyszłą Mamusię :)))
Nimma
21 sierpnia 2012, 18:08Dobrze, że masz to już za sobą i lada dzień wprowadzicie się do swojego gniazdka :) Zdrówka wam :*
natalia1807
21 sierpnia 2012, 17:07Ale ten czas leci to już 23 tydzień. Super ze wszystko w porządku i najważniejsze ze będziecie we własnym mieszkanku
ona266
21 sierpnia 2012, 16:36no to już kawał chłopa z Mikołaja :) a z Twoją wagą nie tak zle ja do 21tyg przytyłam 5kg a teraz to już mam ok 15kgna plusie :( cieszę się że wszystko się ułożyło no to klucze dostaniecie już lada dzień ,pozdrawiam
Hexanka
21 sierpnia 2012, 16:26nawet jesli mielibyscie sie wprowadzic po porodzie to nie wazne wazne teraz jest dla ciebie spokoj i wypoczynek zeby chlopczyk mial jak najbardziej zdrowo a reszta sie ulozy sama na spokojnie ;-))) p;ozdrawiam serdecznie