Pogoda mi sie bardzo podoba :))
Mimo, że mróz i zimno, to uważam, że lepiej niż mokro i nie wiadomo co....
Waga 78,7 kg, od 6.01.2014 r. schudnięte 2 kilogramy. Wiem, żadna rewelacja ...
ale dla mnie OK.!!!
Najważniejsze, że waga idzie w dobrym kierunku :)) No, nie???
Plany przewaliłam. Dziś miało być 75,9 kg. Teraz już wiem, że jak nie jestem na BARDZO RYGORYSTYCZNEJ diecie, a na racjonalnym odżywianiu, to chudnę BARDZO WOLNO!!!!!
więc do końca lutego też założę sobie tylko 2 kg do zrzucenia i myślę że będzie git
Dziś dzień płacenia czynszu w moim salonie. Płacę już 1700,00 zł.
Oj, opłaty!! Pewnie wszystkich nas zjadają ......
Dobrze, że jest z czego zapłacić... Chociaż muszę przyznać, że zawsze od połowy stycznia i cały luty jest cieniutko z klientkami.... Trochę ślubów, troszkę młodzieży na studniówki i to wszystko ....
Wczoraj odpoczywaliśmy cały dzień. Tak jakby w zwolnionym rytmie wszystko się działo .....
a dzisiaj trzeba było sie skupić i od nowa gonitwa!!!
Plan jedzeniowy na dziś:
herbata rumiankowa;
herbata ziołowa
1 kromka chleba + ser twarogowy 13% + pomidor + kawałek ogórka zielonego
herbata ziołowa
2 pomarańcze i 1 jabłko
obiad: buraczki zasmażane + kawałek kurzej piersi
herbata ziołowa + kiwi lub krążek ryżowy
kolacja: jeszcze nie wiem, ale jakieś warzywka np. brukselka albo kapusta pekińska;
herbata Relaks.
Buziolki....
moderno
28 stycznia 2014, 00:22Najważniejsze , że waga idzie w dobrą stronę
chimera27
27 stycznia 2014, 21:01też potwierdzam teorie goszki, im wolniej chudniesz tym lepsze efekty i zdrowiej. Ja też uwielbiam taką pogodę, bo nie ma nic gorszego niż przemoczone buty i brudne nogawki! Pozdrawiam!
goszkaa
27 stycznia 2014, 19:32Im wolniej sie chudnie tym dłużej utrzymasz osiągnięty sukces . Pozdrawiam i biore przykład . Gosia
Ebek79
27 stycznia 2014, 16:052 kg do końca lutego, to całkiem realny plan. Dobrze, że porzuciłaś tamte szczegółowe plany:)
MllaGrubaskaa
27 stycznia 2014, 15:122 kg na miesiąc to wcale nie zły wynik ;)Im wolniej waga spada tym łatwiej ją później utrzymać :))
Agata1994
27 stycznia 2014, 15:03przynajmniej nie dopadnie Cię efekt jojo i Twoja skóra ładnie będzie nadążała z regeneracją ;) Ładnie idzie w dół i nie ma co narzekać ;) Pozdrawiam ;)
Karampuk
27 stycznia 2014, 14:53a ja bym pomyslała ze w karnawale to klientek pełno
irmina75
27 stycznia 2014, 14:43co do pogody, zgadzam się 100 %. ponieważ mam pracę przede wszystkim na zewnątrz, dla mnie lepszy mróz i sucho niż plucha
agnes315
27 stycznia 2014, 14:05ja od 5 stycznia schudłam kilogram, to dopiero wynik! :)))) Spory masz ten czynsz, moja koleżanka płaci 700 zł za salon fryzjersko-kosmetyczny :) Buźka :)*
benatka1967
27 stycznia 2014, 13:57ale 2 kg to moim zdaniem dobry wynik , nie przytyłyśmy w miesiac to i w miesiąc nie schudneimy pozdrawiam :)
ania2048
27 stycznia 2014, 13:53Super, że tendencja wagowa jest w dół!!! Ja jem podobnie jak Ty, tylko Vitalia mi do każdego posiłku dodaje owoc i nie mam chęci na słodycze - Yupi! Masz śliczną panieneczkę w tle :) Pozdrawiam!
pollla
27 stycznia 2014, 13:33To nie jest racjonalne odżywianie.dojdziesz do wagi 68 i co wtedy?Będziesz do końca życia jadła jedną kanapkę,żeby nie przytyć?Bardzo jestem tego ciekawa jak wtedy postąpisz ze swoim organizmem.