Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejna próba :)


No to zaczynamy   Podejmowałam się wcześniej niezliczoną ilość razy próby osiągnięcia wymarzonej sylwetki. Niestety bezskutecznie. Tym razem spróbowałam z dietą dukana - na razie przeżyłam fazę uderzeniową i jestem 1 dzień na fazie II. Wybrałam 1/1, bo wydaje mi się, że jest to program najłatwiejszy do przestrzegania. Na razie schudłam 5kg, z tym że spadły one w ciągu 2 pierwszych dni, a potem waga stanęła. Pocieszam się za to tym, że centymetr pokazuje bardzo powolutku, ale coraz mniej  codziennie wieczorem ćwiczę chociaż 30 min, interesuje mnie najbardziej wyszczuplenie brzucha, ud, pośladków Teraz z uwagi na powrót słońca dołożę do tego rower  Koleżanki polecały ćwiczenia Ewy Chodakowskiej i Mel B. Jeśli któraś z was praktykowała, to chętnie posłucham jak tam z efektami 

Co do samej diety to wiem, że wiele osób uważa ją za niezdrową. Jak na razie czuję się całkiem dobrze, miałam jeden gorszy dzień, ale potem wszystko wróciło do normy. Od dziś jem warzywka, z czego bardzo się cieszę :D Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć do upragnionej wagi do końca tegorocznych wakacji -do 18 :) W grupie raźniej, więc jestem dobrej myśli  
  I na koniec troszkę motywacji 


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.