Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coca-Cola&Sernik


Miałam zamiar wypić tylko kilka łyków coli , ale jak już zaczęłam pić to koniec. Co chwilę popijałam kilka łyków i tak sama nie wiem kiedy skończyła się butelka. Żeby mi chociaż starczyła na cały dzień. A gdzie tam kilka minut i ... nie ma :(

Jakby było mało poszłam to wszystko zagryźć sernikiem, dużym kawałkiem, a potem kolejnym i jeszcze jednym.

I to wszystko przed 8.00 rano!!

Potem na szczęście się obudziłam. To tylko sen :)

  • milka454

    milka454

    23 kwietnia 2014, 12:38

    Straszysz ludzi :D Nie martw się jakoś damy radę.. jeśli chodzi o napój.. bo nie chce mi się cały czas gotować wody na herbatę to kupuje wodę Jurajską niegazowaną z minerałami. Nie jest idealna, ale myślę, że i tak jest lepsza od tych gazowanych - jeśli jest się na diecie. Idzie ukoić pragnienie, a w dodatku jest zdrowa i nie trzeba latać ciągle za herbatą :p A zwłaszcza jak ktoś dużo pije.. Polecam ;)

    • Marcelinaaaaaa

      Marcelinaaaaaa

      23 kwietnia 2014, 14:21

      Na szczęście od dziecka jestem przyzwyczajona pić wodę. Napoje gazowane pije od święta, bo one w ogóle nie gaszą mi pragnienia. Ja czasem nawet zupe musze popić wodą, takie przyzwyczajenie.

    • milka454

      milka454

      23 kwietnia 2014, 18:41

      No i dobrze :p Tak trzymaj :)

  • madzialkas

    madzialkas

    22 kwietnia 2014, 13:19

    To nie sen, tylko koszmar. :D Wyobrażam sobie, jaką rano poczułaś ulgę. :)

  • Owczarkowa

    Owczarkowa

    22 kwietnia 2014, 08:54

    hahahha fajny sen ;) XD Jak na razie to takiego snu nie miałam i chyba nie chcę mieć. pozdrawiam :*

  • kikuskiak1994

    kikuskiak1994

    22 kwietnia 2014, 08:26

    Jejciu sny ze słodyczami fast foodami i colą są chyba zmorą wszystkich osób które się odchudzają. Też często mi się śni pyszne jedzonko ale we śnie nie jestem na diecie więc jem wszystko co mi ręce wlezie. Na szczęście to tylko sny :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.