Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stoję w miejscu...a z dala widzę światełko w
tunelu :)


Witam, to już któryś dzień,a czuję się paskudnie w swoim ciele. Odnoszę wrażenie,że tylko zgrubłam... Jednak to dopiero sprawdzę jutro... Chce być pełna energii i chęci do działania, a nie zmęczona, niewyspana , ociężała... Córa,dała mi ładny koncert przez cały dzień. Na orbitreka,mimo czasu... Nie mam siły,ani ochoty. Może jutro zacznę od czegoś prostszego? Wiem,że mało piję. Dwie kawy dziennie + kubek herbaty to jednak mało... Spróbuję to zmienić i dodatkowo wypijać litr wody niegazowanej, powinno wystarczyć. Co do diety, wprowadzę więcej warzyw -->(owoców nie lubię), makaron (który tak bardzo uwielbiam) postaram się zamienić na kaszę itd :)  Co zmieniłam od paru dni mojego wyzwania? Nie słodzę kawy ani herbaty (chyba,że owocowa to daję pół łyżeczki). Tak jak się zadeklarowałam, nie jem słodyczy :) Podnosi mnie na duchu, moje szczere zachowanie. Wiecie jak to jest..."Zjem 2 ciasteczka i nikt nie musi wiedzieć". Czuję się dumna,że tak łatwo odmawiam sobie słodyczy i nie muszę tu ściemniać,że jestem idealna i idzie mi bardzo dobrze  :) 

Wszystkim dziękuję za miłe słowa otuchy w komentarzach! :D Z każdym wpisem jest mi lepiej na duchu. Nie spodziewałam się,że ktoś w ogóle będzie to czytał,zatem jeszcze raz wam dziękuję :DRozpisałam się , he he  :D Byle do przodu! "I can do it!" :D

  • Nejtiri

    Nejtiri

    6 grudnia 2015, 15:50

    Kawa i herbata ponoc sie nawet nie wlicza w bilans wypitej wody.. bo odwadniaja (parado\ksalnie) organizm. Polecam butelke 0,5l. i tak wypijac jedna rano, 2 w południe i do wieczora i 1 wieczorem. Takie picie wody robi ogromną roznice, wiedzę po sobie. ratuluje anty-slodyczowej wytrwalosci. Powodzenia.

  • eszaa

    eszaa

    6 grudnia 2015, 09:15

    nie musisz rezygnowac z makaronu,wazne zeby to nie był biały makaron.Ja mam prawie codziennie makaron pełnoziarnisty na obiad,czasem nawet na kolacje:) Polub ziołowe herbatki(bez cukru) jesli trudno Ci sie przekonac do wody.Kawy nie wliczamy w bilans, bo odwadnia

  • Kilokaloria13kg

    Kilokaloria13kg

    6 grudnia 2015, 08:38

    Hej!:-) ja też w swoim ciele czuje się paskudnie... jednak jak tak czytam ten Twój wpis, w którym piszesz ze jesteś ciągle głodna to może po prostu chodzi o to, że źle masz dobrany jadłospis. ..być może czegoś w nim brakuje...poszukaj jadłospis w necie ok 1300-1500 kcal i nie powinnaś być głodna. ..a patent żeby wypija 1 litr wody? Pij przed każdym posiłkiem szklankę : 5x 200 ml = 1l :-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.