Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobry wieczór :))


Dopiero skończyłam robić tłumaczenia z Francuskiego.. już prawie północ i jestem padnięta (ziew) Jutro rano pobudka i jedziemy z tym koksem ! Trzeba się spiąc jeszcze pare dni :) A propo ćwiczeń to aż wstyd się przyznać że nic nie robiłam..Nadrobie to obiecuje ! W chwili relaksu weszłam na facebook'a i rzuciło mi się w oczy wideo o mac'donaldzie..OKROPNOŚĆ!  (strach) Zaznaczam że ja już bardzo dawno zrezygnowałam z tego typu miejsc a nawet jeżeli tam kiedykolwiek jadłam to zamawiałam raczej sałatke z kotletem i to w ekstremalnych sytuacjach gdzie byłam bez wyjścia..no ale ogólnie to nie lubię jadać w publicznych miejscach tzn w mieście.. za dużo się już nasłuchałam jak to jedzenie jest przygotowane i podane. Podsumowując jestem negatywnie nastawiona do jedzenia w mac donaldach i tego typu miejscach :) 
Szczerze to już dawno wiedziałam że jedzenie tam nie jest świeże ale inaczej obejżeć takie wideo z bliska.. 

http://www.realfarmacy.com/after-seeing-this-youll...

Może masz ochotę na kurczaczka ? :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.