Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec pażdziernika a ja sadzę TULIPANY!


Dzisiaj niedziela, nawet sporo słońca i z tego się b. cieszę.Mnie do życia jest potrzebne słońce, w pochmurne dni jestem  senna, i bez życia. Dzisiaj termometr u mnie,  a właściwie w samochodzie pokazywał 10 stopni. Wczoraj i dzisiaj pięknie. Prawdziwa polska jesień.

Wczoraj było tak ładnie, że posadziłam tulipany ( na opakowaniu pisze, że można sadzić do grudnia), miałam ich trochę bo ostatnio w OBI były i są po 2zł, więc kupiłam za 1o zł. pięc paczuszek po 5 szt.- w sumie 25 szt. Okazało się że jeszcze mam trochę miejsca, więc dzisiaj po mszy św. pojechałam jeszcze raz i kupiłam jeszcze 5 opakowań, różnych tulipanów. Razem 50 szt. tulipanów za 20zł.. Myślę, że się opłaciło ,oby tylko pięknie wiosną zakwitły. Nie wiem tylko czy obłamywać puszczające już kiełki, bo niektóre już zaczynają je mieć, czy je zostawiać- jak na razie sadzę pół na pół. Mąż mówił. że jak kiedyś sadziło sie ziemniaki to kiełki się obłamywało i dopiero sadziło. Więc już sama nie wiem, jak wiecie coś na temat tulipanów to dajcie znać.

Moje menu: rano oczywiście kawka z mlekiem

Sniadanie- niedzielne godz. 9oo- jajecznica z 2 jajek, z szynką do smaku i pomidorem + herbata i 1 kromka cieńko z masłem 

II Sniadanie - 12oo  Msza SW. 

Obiad - godz 14oo  - pojed. pierś z kurczaka upieczona( z marchewką w krążki, cebulą w plastry + przyprawy) w rękawie w piekarniku( dla całej rodziny razy 4) - czyli 3 marchewki i 2 cebule.+ mięso. do tego dla mnie 2 ziemniaki i dużo sałaty lodowej połączonej sosem vinegret + kompot własnej roboty -   w niedzielę lub święta jemy obiad ze "swojskim" kompotem- pycha. 

Podwieczorek- 16 3o ,- 1 kawałek ciasta z jabłkami - kupionym oprócz tulipanów w OBi :p  Jeszcze został wg. podziału m ijeden kawałek- ale nie mam dzisiaj już ochoty, zostawię na jutro na II śniad. lub. podwieczorek :D

Kolacja 20oo - produkty nie znane ale raczej jakaś sałatka z serkiem wiejskim i 1 kr. chleba. 

W zeszłym tyg. spadło 0,5 kg., wiem mało ale lepiej tyle niż wcale. :? 

 

Pozdrawiam cieplutko i miłego wieczoru - pa,pa

  • monka78

    monka78

    27 października 2014, 18:55

    ja jeszcze marchewkę mam w ogrodzie, nie mam czasu aby ją zabrać z ziemi.Ja bym nie miała miejsca na tyle tulipanów.jak nie zakwitną tej wiosny to pewnie następnej.:)

    • Margarytka02

      Margarytka02

      27 października 2014, 19:34

      Tulipany poupychałam po 3 rabatach , powyrywałam jednoroczne i nasadziłam tulipanów, mnie też wydawało sie tego dużo ale między cebulkami wystarczy odległość 10 cm., to wierz mi dużo bym jeszcze zmieściła ha,ha . Co do marchewki to dziewczyny z Zumby jakby tanecznym krokiem zabrały sie za twoją marchewkę to 5 min. i po robocie a właściwie na pewno w kilka sekund - tym optymistycznym stwierdzeniem życzę spokojnej i dobrej nocy. Pa,pa

  • ciociusia

    ciociusia

    27 października 2014, 18:16

    ..ale fajny obrazeczek !!! ten u góry...niby jesien a tu tak jakos milutko :-) Poczytalam Twoj jadlospis i ide jesc...potem na basen.....glodna jestem jak wilk!pozdrawiam z Krynicy Gorskiej- fajnie tutaj.....milego wieczoru!

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    27 października 2014, 10:24

    Moje cebule już od 2 tygodni w ziemi:)

    • Margarytka02

      Margarytka02

      27 października 2014, 11:06

      Anetko Ty coś pisałaś, że posadziłaś i zaczęły ci kiełkować - obrywałaś te kiełki, bo na niektórych mam już troszkę wyrośnięte, jedne obrywam drugie nie, bo dokładnie nie wiem jak postąpić. Zdaje się, że Ty obrywałas? Pozdrawiam i słonecznego poniedziałku bo u mnie śliczne słoneczko i nawet ciepło. Pa,pa

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      27 października 2014, 11:08

      tak dokładnie musiałam je wykopać i poobrywac te wypuszczone młode pędy i w kopałam ciut głębiej.

  • Alianna

    Alianna

    26 października 2014, 19:12

    A ja bym chciała, żeby ktoś się zajął moim ogrodem... Skąd Ty bierzesz te piękne animowane obrazki ? Buziaczki

    • Margarytka02

      Margarytka02

      27 października 2014, 11:15

      Nie przepadasz, za pracami w ogrodzie... ja powiem szczerze, że też średnio wolę podziwiać ha,ha ale niestety mam ogród i muszę coś robić, chociaż najbardziej nie lubie plewić, nie znoszę - to dla mnie żadna przyjemność ani relax - najgorsze jest to, że moja mama i siostra - uwielbiają - chyba jestem jakieś kukułcze jajo . Pozdrawiam cieplutko i miłego poniedziałku i słoneczka !

  • jasia242

    jasia242

    26 października 2014, 17:54

    Bardzo dużo ubyło ciebie ,ja zyskałam ,0,20 . Serdecznie pozdrawiam a tulipany sadzi się późno tak czytałam. Posadziłam we wrześniu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.