Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiaj wreszcie lepszy dzień!!!


Wieczór zapada wietrzny i pochmurny, tak jak ostatnie 2 moje dni ale nie będę się rozklejać i opisywać moich kłopotów. Za to w ciągu dnia pięknie świeciło słoneczko i to mnie cieszy. Dom wydawał sie radośniejszy ale też z każdego kąta widać było kocią i psią sierść. Po prostu zgroza. Przecież to zima, czyżby już zwierzaki tak liniały. Co za słowo, jak go poprawnie napisac, a co dopiero toto zamiatać. Normalnie kłęby sierści jakby tu rok nie było zamiatane, a nie tylko hm.. 2 dni. Przy poruszeniu smiatkiem wszystko fruwało do góry. Dopiero jeszcze umycie podług dało temu radę - na jak długo - obawiam się, że tylko do jutra.  Czy wy też tak macie? 

 Moje menu - 

rano obowiązkowa kanapka 1,5 kromki - najmniej roboty:)

potem jogurt z biedronki pedro z wsadem orzechowym - pycha:D

obiad pierś z indyka w ziołach i suszonych pomidorkach prosto z Włoch- oczywiscie z biedronki;) do tego ziemniaki z targowiska i szpinak mrożony na pewno zgadniecie skąd ha, ha z czosnkiem i mlekiem

podwieczorek - salaterka budyniu a u góry - mus z rozmrożonych truskawek i cukru- skąd ...wiadomo:?robiony na bieżąco czyli po ugotowaniu budyniu - wszyscy chcieli wylizywać garnek po....oczywiście truskawkach.

Kolacja i tu akurat nic nie wiadomo, chociaż według znaków na niebie i ziemi - będą kanapki- dla mnie 1,5 do 2 kromek. Może do tego inka zobaczymy. Lubię inkę, mój mąż nawet pije ją w pracy do śniadania. Chłopaki też lubią.

O 21 leci jakaś komedia która wczoraj leciała póżno w nocy a dzisiaj powtórka. Niestety nie wiem na jakim kanale, to bym wam podpowiedziała- żeby tylko była fajna. Bo niektóre takie durne, że głowa boli. Ja lubię tak usiąść w fotelu, zaświecić lampkę ale nie taką całkiem małą taką większą ha,ha i dać sie porwać ciekawej akcji. Popatrzeć na piękne widoki,krajobrazy na przystojnych i lubianych aktorów, na piękne albo tylko ładne i sympatyczne aktorki to pomaga mi się rozluznić, chociaż nie pomaga niestety w bezsenności. Trzeba by jakieś ziółka zaparzyć, ale ostatnio i w tym względzie leń mnie trapi. (szloch)

 Miłego wieczoru i zróbcie sobie jakąs lekką, pyszną kolację małokaloryczną.

Pozdrawiam i Dobrej Nocy (noc)

  • brugmansja

    brugmansja

    31 stycznia 2015, 01:12

    Posiedzenie przed telewizorem to taka nasza odskocznia od codziennych kłopotów (ja co prawda zasiadam przed komputerem, bo telewizora nie mam).Jeszcze wszystko będzie dobrze.

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    30 stycznia 2015, 08:19

    Moje też bardzo linieją. Mało tego, z każdego kąta zaczęły pająki wychodzić. To znak, że wiosna się zbliża.

    • Margarytka02

      Margarytka02

      30 stycznia 2015, 11:38

      To faktycznie wiosna idzie, a za oknem śnieg ha,ha. Dzisiaj znowu przy ścianie widzę puch siersci, a mój kot tygrysek wszedł do wanny i sobie spokojnie leży, w pierwszym momencie aż sie wystraszyłam, taki łobuz. Co do pająków to mówią , że tylko zdrowego domu sie trzymją bez trucizn i szkodliwych związków dla człowieka. Szoda tylko, że urodą nie grzeszą ha,ha Pozdrawiam cieplutko i milego dnia!!!

  • moderno

    moderno

    29 stycznia 2015, 23:45

    Spokojnej nocki

  • jasia242

    jasia242

    29 stycznia 2015, 20:56

    Spokojnej nocy i milych snów .Jutro tez bedzie słoneczko jak nie na niebie to w twoimi sercu. Ale pieknie napisałam haha.Serdecznie pozdrawiam

    • Margarytka02

      Margarytka02

      30 stycznia 2015, 15:36

      Naprawdę ładnie napisałaś, słoneczko w sercu i tego mi trzeba. Pozdrawiam b. cieplutko.

  • alicja205

    alicja205

    29 stycznia 2015, 19:55

    Ja poproszę o przepis na tą pierś z indyka :) Zapiekasz to w tych pomidorach..? Brzmi ciekawie a pewnie jeszcze lepiej smakuje :) Pozdrawiam cieplutko

    • Margarytka02

      Margarytka02

      30 stycznia 2015, 11:27

      Moja droga przepis brzmi tak , oczywiście mojego wg. mojego pomysłu ale smakuje : 1,2 kg piersi z indyka tnę na na 6-8 mniejszych kawałków{ robię na 2 dni} nacieram solą, pieprzem, bazylią i oregano lub majerankiem, suszone pomidory w oleju z biedronki na razie tylko takie miałam,- biorę 5 szt. tnę na małe paseczki i posypuję nimi indyka (można wymieszać) i zostawiam na 1h- 2h , na patelni rozgrzewam olej i piekę - najpierw przypiekam dla koloru, potem dolewam wody, nie za dużo , czasami muszę uzupełniać i piekę od 1,2h do 1,5 musisz próbować kiedy mięso dobre, czasami wode troche dosalam -gdy często dolewam. Po upieczeniu wyjmuję, robię sos czyli u mnie woda z mlekiem lub śmietanką do kawy + mąka wlewam i zagotowuję.. To wszystko - smacznego !!!

    • Margarytka02

      Margarytka02

      30 stycznia 2015, 11:30

      Moja droga możesz dodać więcej pomidorów np. 6-7 szt. Na pewno pieczesz podobnie mięso tylko bez pomidorów. Pozdrawiam cieplutko!!!

    • alicja205

      alicja205

      30 stycznia 2015, 12:46

      Muszę koniecznie zrobić - brzmi pysznie :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    29 stycznia 2015, 19:36

    Podobne te składniki amciu co i u mnie ostatnio :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.