Takie małe podsumowanie. Dieta zachowana, waga z tendencją spadkową. Obiady i kolacje z parowaru. Ilość ćwiczeń każdego dnia 80-90 minut. W jednym zestawieniu 15 różnych ćwiczeń 10 razy - powtórzeń 3, co daje 450 jednostek plus na początek rozgrzewka 20 minut i rozciąganie 15 minut na koniec. Ćwiczenia cardio i abs. Spacerów nie było – deszcz i choroba Mikołaja.
Ten długi weekend to jedna wielka opieka nad synem na zmianę z Kaśką.
Osiągnąłem założony wynik wagi tzn. dojść do 86kg (dzisiaj zobaczyłem 85,9 kg).
Dziękuję za miłe słowa, dzięki Wam optymizm i motywacja na swoim miejscu.
Już nie długo obiecane przepisy wraz z zdjęciami dań na parze.
hajar
15 czerwca 2009, 13:33gratuluje i jeszcze raz gratuluje-nic dodac, nic ujac:))) pozdrawiam ps. mam nadzieje, ze synek czuje sie juz lepiej.
gwiel
14 czerwca 2009, 13:28gratulacje,gratulacje...