Największy problem sprawia mi na razie przygotowanie posiłków. Muszę się przyzwyczaić do innego układu dnia i pogodzenie wszystkich obowiązków. Za chwilę zaczynam walkę z ćwiczeniami, tego nie lubię najbardziej (bo nie ma nic lepszego od leżenia na kanapie obok cieplutkiego męża i oglądania seriali 😍). Trzymajcie kciuki aby się udalo?!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
justi_cb
22 stycznia 2020, 13:30Trzymam kciuki!
Tsyla
22 stycznia 2020, 11:56Powodzenia:)