Witajcie, mam dzis ogromnego dola... nie moge patrzec na swoj bruch... wydaje mi sie ze jestem ogromna, mam okres... i jestem wzdeta, okropny dzien.. :( wciaz czuje trzy baleroniki na brzuchu jak siedze az trace wiare w odchudzanie, skrzydla mi opadaja :( moze to chwilowe. Jutro wybieram sie na zubme oby byl lepszy dzien
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
blekitnykocyk
7 stycznia 2015, 20:25ja też mam @ i mimo że doła nie mam to tak jakoś nic mi się nie chce. Do ćwiczeń musiałam się zmusić. ;( I cały dzień chciało mi się jeść. non stop. więc przegryzałam jabłka... lepsze to niż rzucić się na kebaba xd
angelisia69
7 stycznia 2015, 17:00kazda z nas ma takie dni,nie jestesmy maszynami zaprogramowanymi na same wesole dni i sukcesy ;-)
Martamarteczka
7 stycznia 2015, 11:33dzieki za slowa pociechy :) najgorsze jest to ze raz mam zapal na odchudzanie i ciesze sie tym a raz tak ze nie chce mi sie nic i mam gdzies to....