Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kochanie moje


Tak jak niżej pisałam zły dzień ale ćwiczenia zrobiłam, dobrze że mam tak kochanego męża. Przyjechał zobaczył, że rycze pojechał bez słowa, ja nawet się denerwowałam że nie zapytał co się dzieje, a on przywiózł wino siadł obok mnie i powiedział:
wiem że jesteś na diecie dlatego wino a teraz mów co się dzieje:)
  • Zupeczka

    Zupeczka

    21 czerwca 2011, 12:17

    za życzenia. Kochanego masz męża. Mój narzeczony też się mną opiekuje. Ja wiem że jestem szczęściarą.

  • ZuzannaW

    ZuzannaW

    20 czerwca 2011, 20:30

    Jak masz takie wsparcie, to wszystko się uda.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.