Dzisiaj wracajac z uczelni/praktyki zasnelam tak mocno w pociagu ze obudzilam sie dopiero jak lupnelam glowa w okno. ;) haha, widac potrzebna mi byla drzemka.
jak wrocilam do domu wzielam sie za obiad, spaghetti bolognese,dla mnie bezglutenowe, T odebral Belle i zjedlismy razem, lampka wina do obiadu. :)
potem kapiel i usypianie robaczka i czas na trening! dzisiaj byl trening silowy na plecy, brzuch i ramiona, czuje teraz, mimo goracego prysznica ze dalam wszystko. :)
russian twist 10 kg 3x25
push-ups przy stole 3x25
biceps curls ze sztanga 10 kg 2x25
standing rodd 10 kg 3x25
squat&press 10kg 3x15
kettlebell swing 8kg 2x15
one-arm rodd 8kg 2x15/na strone
+ moje cwiczenia rehabilitacyjne na odwodziciele i rotatory lopatki
a wam jak minal ten poniedzialek?
88sweet88
15 września 2015, 09:53Widze ze to samo cw co ja..znaczy sie inne cw ale na te same partie.. Ja to bylam wymeczona po moim treningu...
martini18
15 września 2015, 11:32ja tez :) a dzisiaj pora na nogi/posladki!! :D
88sweet88
15 września 2015, 12:03U mnie dzis tylko bieganie a jutro nogi posladki + brzuch.;)