piekna pogoda, slonce, snieg, zaraz ide przejsc sie nad morze. mialam kilka zalaman w diecie, ale to przez @. teraz wracam na tor :) wlasnie sobie ukladam program cwiczen ktore zamierzam robic w polsce. troche trudno zabrac ciezarki, czy pilke pilates ze soba:) jesli bede sie trzymac w ryzach, to moze bedzie 62 na nowy rok :)
paulinka40
13 grudnia 2009, 22:41oj,to ja chyba przejme ambitny plan z Toba:) a takie cialko szybciutko osiagniesz cwiczac...:) dasz rade:* jestesmy teraz na podobnym pulapie...tylko,ze mi teraz jakos strasznie opornie to idzie:( ps.sliczne rysune!masz talent:D