Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Tak jak obiecałam jestem
23 kwietnia 2012
Generalnie nic się nie działo obiad ugotowałam i siedziałam z moim facetem byłam w szoku bo udało mu się mnie podnieść . A tak to ciągle kaszel kaszel kaszel. Jestem nim już mega zmęczona
Menu
Śniadanie dwie kromki jasnego chleba z majerankiem i żółtym serem
kawa 3 w1
Obiad mała porcja zalewajki
Drugie danie po upływie czasu dwa naleśniki jeden z serem białym drugi z dżemem domowej roboty
lemoone
23 kwietnia 2012, 22:11jej, to ja z porównaniem do ciebie to się objadłam :D