Witam wszystkich w sobotni poranek, obudziłam się wcześniej i tak.lezac myślałam.o ćwiczeniach, wiem że ruch musi być, ale ha tak strasznie tego nie znoszę. Może dzieciaki mnie wzywają, każą ćwiczyć, same uprawiają dużo sportu.zobaczymy.jesli chodzi o te moje 1600 kcal to rzeczywiście trochę za mało, obliczona BMI i powinnam dużo więcej bo ponad 2000kcal, zwiększyłam sobie ale do 1900kcal,myślę że 300kcal to akurat,będzie na jakąś przekąskę czy drugie śniadanie
tam
joannnnna
18 lutego 2018, 09:05Ty nie lez i nie mysl o cwiczeniach tylko zacznij sie ruszac :) od lezenia nic sie nie zmieni - no chyba ze w negatywna strone. Na poczatku z nasza waga jest ciezko, ale juz po kilku, kilkunastu treningach (chocby tylko krotkich 20-minutowych) sama zauwazysz rownice, ktora niewatpliwie doda Ci skrzydel. Powodzenia - wiem co mowie.
katy-waity
17 lutego 2018, 19:51zdecydowanie lepiej!