śniadanie: jajecznica z pieczarkami, kawałek bagietki z masłem
obiad: zupa borowikowa z grzankami
podwieczorek: 4 kostki czekolady, kawałek placka ze śliwkami
kolacja: kiełbaska z grilla, sałatka grecka, kawałek bagietki, piwo 2%
1670 kcal
śniadanie: jajecznica z pieczarkami, kawałek bagietki z masłem
obiad: zupa borowikowa z grzankami
podwieczorek: 4 kostki czekolady, kawałek placka ze śliwkami
kolacja: kiełbaska z grilla, sałatka grecka, kawałek bagietki, piwo 2%
1670 kcal
megan292
8 września 2013, 22:53Ja na szczęście nie musze walczyć ze sobą, jeżeli chodzi o słodycze :) Lubię, ale nie powiedziałabym, żebym jakoś szczególnie za nimi przepadała. Jeszcze nigdy w życiu nie zdarzyło mi się zjeść całej tabliczki czekolady, już 4 kostki to dla mnie obżarstwo :)
grgr83
8 września 2013, 15:32Oj czekolada ;) ja też walcze z sobą, na razie nie skusiłam się i nie otwarłam milki, bo wiem że jak to zrobię to nie poprzestanę na 4 kostach niestety