* od jakiegoś czasu liczę sobie kcal, oczywiście napoje też wliczam w bilans (tzn jedynie kawę z mlekiem, poza tym piję tylko wodę i herbatę); założyłam sobie ok. 1500 kcal zdrowego jedzenia, podzielonego na 5 posiłków; niestety zdarzają mi się wpadki, i to właśnie one mnie gubią, w rezultacie czego waga stoi w miejscu (lub odrobinę spadnie po to aby znów te trochę wzrosnąć) :( teoria teorią, nawalam w praktyce.
malalajkaaa
12 listopada 2013, 22:29* od jakiegoś czasu liczę sobie kcal, oczywiście napoje też wliczam w bilans (tzn jedynie kawę z mlekiem, poza tym piję tylko wodę i herbatę); założyłam sobie ok. 1500 kcal zdrowego jedzenia, podzielonego na 5 posiłków; niestety zdarzają mi się wpadki, i to właśnie one mnie gubią, w rezultacie czego waga stoi w miejscu (lub odrobinę spadnie po to aby znów te trochę wzrosnąć) :( teoria teorią, nawalam w praktyce.