Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przesycenie Ewką - czy to możliwe ?


Hey Malutkie ;)

Jak u Was mija początek jesieni?
Dla mnie, w natłoku wyzwań w każdej minucie żeby sobie czegoś odmówić, głowa podpowiada mi różne rzeczy, bo przecież:
- dalej nie masz pracy( możesz sobie pozwolić)
- jesteś tłustą świnią( kolejne jedzenie i tak nic nie zmieni)
- ktoś na kim Ci zależy nie odzywa się do Ciebie ,a Tobie serce pęka( koniecznie trzeba coś zjeść i wypić )
- Twoja tarczyca ma gdzieś leczenie i tak nie funkcjonuje( a zjem sobie, bo przecież i tak tyje)
- Ojciec zamiast wspierać wyzywa Cię od nierobów i podsuwa ciastka( koniecznie trzeba coś wsunąć)

I tak w kółko , i wiele innych za każdym razem odmawiam sobie i mówię: jak nie teraz, to już nigdy. To właśnie jest mój ostatni dzwonek . 28 grudnia zbliża się wielkimi krokami, wyjazd do Grecji tak samo, a ja księżniczka mam na wadze 8. Pogratulować.
W dodatku stałam się strasznie wybredna co do ćwiczeń, włączyłam wczoraj Ewkę i stwierdziłam, nie nie będę tego robić i poszłam sobie zrobić porządny trening na worku bokserskim. Chyba jestem Nią przesycona, muszę sobie zrobić odewkowy detoks :P
Buziaki Kochane :*
Niech to zdjęcie będzie moją i Waszą motywacją :)
  • Natie7

    Natie7

    19 września 2013, 09:33

    Ach,bo ja mam takie fazy, dwa dni faza diety i ćwiczen,5 dni 'zjem cala lodowke'... Ewka już mnie trochę po 1.wkurza,tym,że kiedy wrzuca na profil jakąś metamorfoze,od razu podaje link do aukcji,ze swoją płytą, a po 2.jak zaczęłam ćwiczyć z Mel B(raz),to czas leciał mi znacznie szybciej,miała taką fajną energię,a Ewka jest taka totalnie skoncentrowana,trochę nudna,a to za specjalnie nie pobudza do ćwiczeń,choć pewnie wrócę kiedyś do Skalpela :)

  • Natie7

    Natie7

    18 września 2013, 21:40

    Jakbym czytała o sobie, właśnie kończę ciastka,bo w sumie.. co to za różnica.. I też mamm rpzesycenie Ewką,ostatnio sporo osób o tym pisze.. może fajnie się z nią ćwiczy w lato,albo myslac o lecie,a na jesienną depreche,jest za słaba;/

  • dadziakowska

    dadziakowska

    18 września 2013, 19:43

    3mam kciuki za odnalezienie w sobie siły, dasz rade ! :)

  • laauraa

    laauraa

    18 września 2013, 13:00

    Dla mnie każdy powód, który wymieniłaś mówiłby: dlatego nie poddawaj się, trzymaj dietę! :)

  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    18 września 2013, 12:35

    Głowa do góry !!! Mi też się nudzą ćwiczenia wtedy szukam czegoś innego i tak skacze z Ewki do Tiffany z Tiffany do Mel B z Mel B do Shauna T a w zanadrzu tyle jeszcze świetnych trenerów :) Kombinuj, szukaj, najgorzej jest zacząć i wytrwać :) Trzymam kciuki :)

  • anna290790

    anna290790

    18 września 2013, 12:08

    Trzymaj się i nie rezygnuj!:) Niedługo będziesz mogła być z siebie dumna a tym co nie wierzyli w Ciebie "opadnie kopara":) Powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.