Już przemyslałam wszystko, nie mogę się porównywać z wami i robić co wy jeśli chodzi o ćwiczenia.Moje biodro powiedziało dość i boli jak cholera pewnie przez wietrzysko,które od tygodnia wieje.Ale nie będzie płaczów jaka ja to jestem biedna że mam chore biodra i że jestem kulawa NIE kończę użalania się nad swoim losem.Plan jest taki w tym tygodniu idę po skierowanie do ortopedy,i może jakąś rehabilitacje u nas jest tylko prywatnie,ale co tam.Ćwiczyć oczywiście będę ale sprawdzony zestaw od rehabilitanta,i może do tego ciężarki to tyle jeśli chodzi o ćwiczenia.Dieta wiadomo unikać glutenu i cukru.Reszta to pouczyć się angielskiego i przeczytać kilka książek dla dorosłych bo dziecięce to na pamięć znam.
Plan spadków
18.1.2016-55kg
18.3.2016-53kg
18.6.2016- 51kg
I najważniejsze muszę docenić mojego M bo jestem dla niego wredna niekiedy a tak szczerze to ja na jego miejscu nie wiem czy zdecydowała bym się być z osobą taką jak ja czyli niepełnosprawną,wiem jak to brzmi ale taka jest prawda.To tyle trzymajcie kciuki .
Powodzenia kobitki
angelisia69
6 grudnia 2015, 13:32uzalanie sie nad soba tylko poglebia problemy,tak wiec od dzis koniec gadek i wymowek a dzialanie ;-)
aluna235
6 grudnia 2015, 09:56Trzeba dostosować zestawy ćwiczeń do swoich możliwości, wiem coś o tym, inaczej można sobie tylko zaszkodzic, a przecież nie tego chcemy. Zadbaj o siebie i bądź dobra dla swojego M. :) Usciski
kasperito
5 grudnia 2015, 22:08penie że trzeba do lekarza, robić swoje i będzie dobrze:)
roogirl
5 grudnia 2015, 21:28Fajne hasła :)