Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
koszmarny wieczór

Alkohol to nie jest wytłumaczenie. Jeśli ktoś po nim nie panuje nad emocjami i staje się agresywny, to nie powinien pić - proste!

alkohol nie usprawiedliwia wszystkiego...tego że czlwoeik sie zapomina zwłaszcza woc=bec ukochanej osoby..może Twoj chlopak to zrozumie..sam..oby..trzymaj sie:)

facetów czasem nie da się zrozumieć do końca. Ja mam taki egzemplarz w domu że czasem ma fochy,obraża się, zamyka się w sobie,nie chce się przyznać do błędu, ma jakieś dziwne wizje męskiej dumy. Napisałaś ze w chwilach konfliktu wolisz nie mówić za dużo, bo słów się nie cofnie. Mądre to jest. Bo kiedy emocje opadną łatwiej jest o dogadanie się. Ja niestety jestem osobą wybuchową i impulsywną - i bardzo dużo przez to w związku tracę. Pozdr. i życzę lepszej niedzieli.

Człowiek pomyśli na trzezwo to od razu sie glupio robi choc fakt faktem nie zawsze wszystko się pamięta, niestety vodka to zły kolega a jeszcze gorszy gdy jedna osoba jest pod wplywem a drugia nie.3maj się prznajmniej druga taka sytuacja miejsca nie bedzie miała dokładnie mu to uświadom:)

najlepszym lekarstem na własne troski są...czyjeś troski:)

w tym samym czasie czytałyśmy swoje pamiętniki i zostawiłyśmy wpisy:)

naprawde ze współczuciem czytałam ten wpis, niestety "czasem jakiś czort poprzesdtawia zdania szyk" i potem..potem to już dalej się toczy..myślę że on chciał byc sam bo bał się że znowu zrobi coś nie tak..Wiesz..ja lubie burze i mimo że czasem płacze i czasem boli, to również dzieki temu wiem że zyję:) Czasem najlepszym lekarstwem jest sen, zobaczysz po burzy zawsze wychodzi słońce:) pozdrawiam cieplutko, trzymaj się:)