wirtualne odchudzanie czas zaczac ... wlasciwie to odchudzanie ma byc nie-wirtualne (mam nadzieje) w swiecie wirtualnym zas bede szukac motywacji, wsparcia (oby bylo tego jak najwiecej) i wyrzucac z siebie troski i rozczarowania chwilowymi niepowodzeniami - oby ich bylo jak najmniej.
dzis rejestracja i dolaczenie do wyzwania zrzucenia 10kg do konca lipca. ah! zrobilam tez darmowa diagnoze dietetyczna na tej stronce wg. ktorej, jesli chce dojsc do swego celu samodzielnie, uda mi sie to dopiero za 1.5 roku... a mnie sie marzy, ze za 3 miesiace
trzymam kciuki za siebie i wszystkich "walczacych" Do dziela!