Szesnasty dzień diety.
Od dwóch dni nie ćwiczę z powodu bólu w kręgosłupie.
Dziś jest już lepiej i na pewno wrócę do ćwiczeń.
Na piątkowy wieczór przewiduję seans filmowy.
Któraś z Was oglądała ostatnimi czasy jakiś nowy [najlepiej z 2011r] film wart uwagi?
Ostatnio nie trafiam z doborem repertuaru i żadnego z filmów nie mogę obejrzeć do końca.
Dziś sprawdzam 'Gossip Girl' podobno fajny serial, choć ja mam dość specyficzny gust, jestem ciekawa czy zrobi na mnie wrażenie.
Całodzienny bilans posiłków i napojów:
~ Dwa razy potrawka z kotletów sojowych z brązowym ryżem
~ Kromka chlebka WASA z pasztetem sojowym
~ Wafel ryżowy
Bilans aktywności fizycznej:
~ 100 brzuszków
~ Trzygodzinne sprzątanie
~ [nie wiem czy się zalicza, no ale...] Dźwiganie mega ciężkich zakupów
Dziś musimy zrobić zakupy na naszą imprezę z okazji rocznicy ślubu.
Powinna przyjść do mnie również sukienka, którą mam zamiar z tej okazji założyć.
Niestety nie uda mi się już zrzucić więcej ciała do 1 października, no ale cóż... trudno.
Have a nice day.
kiziamizia23
30 września 2011, 11:16No tak zapomniałam kompletnie o Gotowych...:) też to uwielbiam:) a błonnik gdzieś tam mam...:) cholera jak kilka dni bez kontroli nad jedzeniem może wywrócić wszystko do góry nogami...:/
kiziamizia23
29 września 2011, 21:14Gossip girl obejżałam od pierwszego sezonu-specyficzny ale osobiście mi się podobał:) z seriali lubię jeszcze 90210 :) Jak poznałem waszą matkę -zabawny:) i zaczęłam oglądać Akward. nawet nie najgorszy:)
nothingless
29 września 2011, 09:37Co do filmów to też mam taki problem. Nie umiem trafić na żaden dobry :( Z seriali to fajne jest the i.t. crowd o informatykach. Ale nie wiem czy lubisz takie klimaty. Albo my name is earl. Teraz oglądałam jakiś serial dla nastolatek pretty little liars, wybitny to nie jest ale trochę wciągnęło :P
nothingless
29 września 2011, 09:33Oj. Słodko. To chyba za niedługo wejdzie w ten okres, że będzie wszędzie zaglądać i wszystkiego próbować :)?