Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 dzień


... ścisła + kawałek fileta i trochę buraczków...

i dupa .... kawałek babki...

mam nadzieje ze na tym koniec.... cholera już mi niewiele brakuje ze i tak się poddałam wiec może popłynąć.... jejku Bozinku daj silną tą moją "słabą" wole...


i jutro pewnie pokaże 58 zamiast 56 :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.