No tak - popracowałam dziś jak szalona - ktoś musial posprzątać, prawda? Moja połówka w pracy, a ja w domku z córcią szalałyśmy z miotłą i szmatą....ale za to jakie efekty!!!
Zaraz za obiadek się biore, bo mało czasu zoastalo do powrotu mojej połówki....ale jeszcze tu wrócę!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
witaminkaa
1 czerwca 2008, 12:42<img src="https://840805.siukjm.asia/bmi/cache.babyzone.com/images/contest/jan08_01/Baby_December_Maddie.jpg">
syylvia
3 maja 2008, 19:23psiuntaj, psiuntaj xD to też sport ! :P
niunia305
2 maja 2008, 11:45to co przechodzę nie da się opisać-tracę Go i nic nie mogę zrobić.Nie potrafię zrozumieć że po prawie 4 latach on mnie nie chce-nie dochodzi ta myśl do mnie...Boże,kiedy ten koszmar się skończy????Niestety nie potrafię o nim zapomnieć dziękuje za komentarz i wsparcie to dla mnie naprawdę dużo-Agnieszka
beti110278
1 maja 2008, 21:44Słonko! wejdź w swój pamiętnik- potem moja Vita aktywność- dalej forum obserwowane i już! a jak nie masz w obserwowanych to pamiętnik- forum i temat!pozdrawiam! beti!
witaminkaa
1 maja 2008, 19:22a co tam pysznego pichcisz? :) Ja jutro na grila ide, sałatkę grecka i tzaziki zrobię,mam nadzieje że za duzo nie zjem:) Pozdrawiam!
niunia305
1 maja 2008, 14:47nie mam na nic ochoty...wszystko sie posypało..ale moze jutro bedzie lepiej...pozdrawiam i życze miłego popołudnia
Patunia1979
1 maja 2008, 14:37no to twoja połowa przynajmniej na rano a mój na 14-tą Mnie czeka sterta prasowania ale to dopiero jak tutek pójdzie spać,bo przy nim nie da rady. Dobrze,że starszy już sam się sobą zajmie.