Nie ćwiczyłam nic od czwartku tydzień temu. Praktycznie też nie spaceruję, czasem wieczorem tepu tepu z dzieckiem. Brakuje mi ruchu, ale postanowiłam nie ćwiczyć w upały. Nie chcę się odwodnić, nie chcę zasłabnąć, zwłaszcza że naprawdę jestem do tego zdolna. Tydzień przerwy czy nawet więcej naprawdę niczego nie zmieni.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Babok.Kukurydz!anka
3 lipca 2022, 07:49regeneracja też jest ważna