Jak zwykle dlugo mnie tu nie bylo, ale dzis cos mnie natchnelo i postanowilam sie zalogowac, i ku mojemu zaskoczeniu ktos jest a nawet jest nas bardzo duzzzzo :).To tak co u mnie od ostatniego roku oczywiscie jak zwykle byly proby odchudzania nie bardzo wychodzilo, ale....... mam nastepna rewelacje. Znalazlam bardzo ciekawa diete a raczej sposob zdrowego zywienia nazywa sie Ciało i ducha ratowac zywieniem to oczywiscie tytul ksiazki autorki dr Ewy Dąbrowkiej, wiec postanowilam to sprawdzic, bo dla takiego lasucha jak ja to wcale nie wydaje sie takie proste. Zaczynamy od surowych warzyw i owocow oraz sokow. Powinno sie tak jesc od 2tygodni do 3 miesiecy. Oczywiscie pozniej dodajemy zupy i rozne potrawy ale z samych warzyw i owocow zero miesa,ryb kasz.Nastepnie przechodzimy do zdrowego zywienia ale to jeszcze nie dla mnie najpierw pierwszy etap. Chcialam tez Wam polecic pare moich sprawdzonych ,,wspomagaczy".
1. Koktajle z oriflame - Nigdy w nie nie wierzylam dopóki nie sprobowalam rewelacja
2. Błonnik organiczny - nastepna rewelacja, łyzeczka do jogurtu i szklanka wody zeby popic no efekty ciezkiego brzucha znikaja :)
3.Bio-oil - tez nie wierzylam w dzialanie, uwierzcie mi raz sprobujecie i zawsze wam bedzie towazyszyc, przeciez my w rozmiarze xl + tez chcemy miec gladkie cialo. No to tyle na dzis, czekam na jakies komentarze bo sie je tak milo czyta i oczywiscie ta swiadomosc ze nie jestesmy same ze swoim problemem:) Dziekuje i jestem z Wami i tez wierze ze razem, ze wspolnym wsparciem damy RADE !!!!!!
Kitkka
24 czerwca 2014, 13:25a blonnik z jakiej firmy?
karmeeelowa
24 czerwca 2014, 13:19Witaj znowu! Ja również dzisiaj postanowiłam wrócić na Vitalię. Nie odchudzam się już, ale dążę do bardziej wysportowanego i jędrnego ciała. Sesja za mną, więc jakoś pomyślałam o wejściu na Vitalię. Ściągnęłaś skądś tę książkę, czy kupiłaś? Mam bzika na punkcie czytania o dietach, więc chętnie bym zerknęła :D Sama na żadnej nie jestem, bo już dawno schudłam i teraz po prostu zdrowo się odżywiam, ale nawyk czytania pozostał. Życzę Ci oczywiście powodzenia! :D
paulavita
24 czerwca 2014, 13:06Nie cierpię monotonnych posiłków, więc jeśli wytrwasz z samymi warzywami i owocami to będę pełna podziwu! Również wróciłam tu po długim czasie (ok. 8 miesięcy), więc trzymam kciuki :)