Dziś dodaje kolejne ćwiczenia z tamtego tygodnia:)
A także polecam wam blog fitnesowy , który ostatnio znalazłam przez przypadek, jest super, są tam pokazane różne ćwiczenia na każdą cześć ciała jak robić i poprawnie, różne porady opisane itp i prowadzi go instruktorka fitness: 
: mi się on bardzo spodobał , a o to link : http://fitness-all-day.blogspot.com/
Ćwiczenia : msc 11 / Tydzień 1 ( od 3.11.014r. do 9.11.014r )
* PONIEDZIAŁEK:
- rower - 14 km
* Fitness: - Step TBC - 1 godz.
- Fit bal - 1 godz.
- Siłownia: - orbitrek - 30 min/ 1,52 m / 143 kcal
* maszyny siłowe:
- maszyna na uda wew. 50 i zew. 50
- wyprosty nóg siedząc - 30
* WTOREK:
- rower - 16 km
* Fitness: - Fit bal - 1 godz
- Siłownia: - bieżnia - 23 min / 2 ,46 km / 137 kcal
* maszyny siłowe:
- maszyna na uda wew. 60 i zew. 60
- unoszenie rak do góry - 100
- odwodzenie nogi do tyłu - po 30 na nogę ( 60 )
* ŚRODA:
- rower - 15 km
- Siłownia: - orbitrek - 20 min / 1,20 km / 123 kcal
* Fitness: - BPU - 1 godz.
- Step BPU - 1 godz.
* maszyny siłowe :
- maszyna na uda wew. 60 i zew. 60
- buterfly - 40
* CZWARTEK:
- rower - 21 km
* Fitness: - BPU - 1 godz.
- Step TBC - 1 godz.
- Siłownia: - rower stacjonarny ( poziomy ) - 30 min / 9,22 km /191 kcal
* maszyny siłowe:
- buterfly - 50
- maszyna na uda wew. 60 i zew. 60
- wyprosty nóg siedząc - 40
* PIĄTEK:
- rower - 17 km
* Fitness: - Body Shape -1 godz.
- Step BPU - 1 godz.
- Siłownia: - bieżnia - 20 min
* maszyny siłowe:
- maszyna na uda wew. 60 i zew. 60
- buterfly - 40
- wyprosty nóg siedząc - 50
* SOBOTA:
- stepper - 50 min / 2430 kroków / 303 kcal
- przysiady pionowe ( sumo) z hantelkami 1.5 kg - 50 pow.
* NIEDZIELA
- rower - 10 km
- Siłownia: - orbitrek - 30 min / 1,81 km / 160 kcal
* maszyny siłowe:
- unoszenie rak do góry - 100
- maszyna na uda wew. 50 i zew. 50
- wyprosty nóg siedząc - 40
AnetaWiktoria
15 listopada 2014, 09:05Kochana, wymiatasz! Imponujaca ilosc cwiczen, podziwiam i gratuluje!
NeverAgain1991
13 listopada 2014, 18:31:O :O :O dopiero przeczytałam sobie twoje całkowite podsumowanie od początku odchudzania. Jestem pod mega wrażeniem!!! Niesamowite spadki! :D Aż czuję, jak we mnie wstąpiła nowa energia, bo kurczę naprawdę można! :D
MIPU91
13 listopada 2014, 20:44dziękuję bardzo::) a to podsumowanie to tego roku :) nie ogólnie, bo walkę zaczęłam w 2012 r też coś koniec sierpnia/ początek września:) i od tamtej pory w sumie schudłam już prawie 20 :) jeszcze tylko 0,5 kilo brakuje do pełnej 20 kg mniej:), a rok jeszcze trwa:) mi nawet opce osoby mówią że pięknie schudłam hehe:) mówię o dziewczynach z zajęć fitnessu te co mnie kojarzą długo odkąd chodzę:), ale jeszcze spora walka przede mną , ale pomału do celu:)
NeverAgain1991
14 listopada 2014, 09:14No ja właśnie doszłam ostatnio do wniosku, że czuję po raz pierwszy taki kompletny spokój, taką pewność, że przecież w końcu schudnę. Nawet jeśli mam gorsze dni, to powoli jest ciągle do przodu. Ale takie tempo mnie nie satysfakcjonuje, bo w sumie mogłabym schudnąć w ostatni miesiąc dwa razy więcej, tylko że oszukuję sama siebie, wmawiam sobie, że jem mniej niż w rzeczywistości. Ale teraz koniec z tym :D Ja mam w sumie do schudnięcia 27kg, 25 zostało więc trzeba się brać za siebie :D
Evcia1312
12 listopada 2014, 17:08jestes dzielna z tymi cwiczeniami...