Dziewczynki!:) Kochane, Wy tak mnie motywujecie!:) :*
Czesto zagladam do Waszych pamietnikow, rzadziej zostawaim tam slad po sobie..;) Ale.. Jestescie moja motywacja:) Jak przez miesiac mozna schudnac:) Zajzyjcie do Cancri - mam nadzieje ze sie na mnie nie obrazi, ze dodalam mala wzmianke o jej super schudnieciu:) :*
Ja z mezusiem wczoraj biegalam. ( nie jet lekko, jak sie 3 miesiace siedzialo na dooopie, i jadlo, jadlo, podjadalo, zarlo czasami. ) -.- No ale..
Czasami nachodza mnie takie mysli:
" po co sie odchudzac, jak i tak to trwa w nieskonczonosc"
A za chwilke sobie odpowaidam:
" przeciez, i tak zyjesz z dnia na dzien, jesz codziennie, jakos spedzasz czas, wiec dlaczego by sie nie postarac ?. Kiedys beda efekty "
" przeciez, i tak zyjesz z dnia na dzien, jesz codziennie, jakos spedzasz czas, wiec dlaczego by sie nie postarac ?. Kiedys beda efekty "
A wiec ja pomalutku, pomalutku zabieram sie za siebie. Cwiczen ostatnio nie bylo. Zdazylo sie troszke slodyczy, i ogolnie weekend ( oprocz biegania siedzialam na doopie) . ( jestem w gosciach, a wiec nie mam sptrzatania, gotowania, otd.. ) Co mnie tez gubi.. :( Poradzcie mi, co moge robic u Tesciowej, ktora mnieszka na wiosce, za oknem zima, sroga zima, minusowe temperatury ( nawet -20 C)?:)
Dzisiaj moje zamowione hulahoop przyjedzie prosto do domku, wiec tez nie jest az tak zle..:) bede hulac;) I znowu odstawiam slodycze, cwicze brzuszki:) Moze jakos wezme sie za Mel B?:) Duzo czytalam, slyszalam o niej:) Widzialam Wasze efekty po cwiczeniach z nia:) Powiedzcie mi, trudno z nia cwiczyc?:) Wiecie, ja jestem leniuszek, ale nawet jak trudno, to pleeeease, przekonajcie mnie;) :*
Isabelle69
30 stycznia 2013, 21:51Ciężka praca się opłaca! :-)
Martadelaaa
30 stycznia 2013, 10:10Wiesz,. ja ćwiczę z jakąs pania z iplex. Na początku bywało ciężko,a teraz już odruchowo wykonuję wszystkie ćwiczenia. Myślę, że z Mel B jest podobnie:)
Sheng2
30 stycznia 2013, 07:21ja odnośnie wioski - Nie wiesz co można robić na wsi w zimie? Odśnież teściowej ładnie plac myślę że się namachasz aż miło jak braknie placu na pewno znajdzie się coś do odśnieżania. Pomysł z bałwanem też nie jest zły byleby był duży. Przy toczeniu dużej kuli też się nieźle zmachasz :) Powodzenia
wilimadzia
29 stycznia 2013, 23:14efekty będą na bank
Slodka1986
29 stycznia 2013, 19:22Mel B jest ok jeszcze nie ćwiczyłam z nią ale oglądając kilka filmików już się zmęczyłam hehe póki co ćwiczę z chodakowską też jest super :)
beteczka
29 stycznia 2013, 18:35Działaj, działaj. póki masz chęć :) Wykorzystaj dobry moment :)
ladyofdarknesss
29 stycznia 2013, 16:54Sama musisz sie przekonac , bo nic samo sie nie wydarzy :)) Jak zaczniesz i zobaczysz pierwsze efekty to nie bedziesz mogla skonczyc ;) Powodzenia
LeiaOrgana7
29 stycznia 2013, 15:46Możesz lepieć bałwana, jeżdzić na sankach (w sumie to ciągnąć na nich kogoś), bitwa na snieżki... w takich temperaturach ruch jest jedynym sposobem na rozgrzewkę.
olenka0303
29 stycznia 2013, 15:34Mel B jest super :) ale na początku mogą być problemy bo jej ćwiczenia są zabójcze :) trzeba się przyzwyczaić jak do wszystkiego :) Efekty na pewno kiedyś będą :) ja też na nie czekam ale musimy być wytrwałe :) powodzenia:*
cancri
29 stycznia 2013, 15:28hahaha, dziękuję za reklamę ;-))) w sumie schudłam tylko z twarzy :P Fajnie, że mąż z Tobą biega, mój ze mną nigdy nie ma ochoty, jedynie na siedzenie na kanapie :P