Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadek


    Dziś na wadze 63,9, czyli 0,5kg mniej:) Zawsze coś choć wolałabym więcej;)
Ale nie ma co przesadzać, w końcu nie trzymam się żadnej diety, jem wszystko, WSZYSTKO, tylko trochę mniej xD
Jedyna moja aktywność to spokojne bieganie;) Wczoraj było aż 50 minut, dziś 43 Jestem z siebie dumna Niedługo chyba zacznę ćwiczyć A6W:P Które to podejście? Sama już nie wiem:P
    W ogóle postanowiłam zadbać o siebie troszkę bardziej... Bo wstyd się przyznać, ale zapuściłam się... Moja skóra to jakaś masakra... Ale jak widzę te rozstępy to odechciewa mi się wszystkiego:( Ale dam radę, już drugi dzień się balsamuję, kupiłam nawet czekoladowy peeling:) Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie;)


P.S.
To całe balsamowanie strasznie dużo czasu zajmuje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.