Tak, kocham swoje ciało. Kocham siebie.
Skad wnioski? Otoz ostatnio byłam zalamana ze nie osiagne celu nr1 czyli waga 59 kg do 22 kwietnia, a dzisiaj wstaje na wage a tam co ? Hops, 59,1 ^^ dobra, nie ma szalenstwa ale cos juz sie ruszylo ! nie zmieniam paska az nie bedzie 58,9 !
Powiem wam jedno, ze trzeba sluchac siebie, uczyc sie na bledach, wyciagac wnioski.
Jak widziałyscie od poczatku trzymalam sie 1000 kcal dziennie. Na dodatek moje kolacje jedzone o 18 nie przekraczaly 300 kcal tak jak to ksiazkowo byc powinno. Przed wczoraj na kolacje oprcz samej kolacji zjadlam kostke czekolady i dwie zelki ! miałam ogromny wyrzut sumienia za te dodatkowe ok 100 kcal, ale nastepnego dnia moja waga pierwszy raz od kilku dni spadla ! Wystarczylo ze od trzech dni jem, o 18 kolacje okolo 200-300 kcal, a laczna ilosc kalorii liczy okolo 1200 kcal i moje odchudzanie przyspieszylo ! jestem prze prze szczesliwa !
w ramach nagrody poszlam dzisiaj po warsztatach do mojego ulubionego "sklepu odziezowego", gdzie w srody sa dostawy ^^
Znalazlam 2 sliczne bluzki , kardigan i jedna spodnice po ktora sie wlasciwie wrocilam ^^
Podsumowujac : dzien cholernie udany ^^
Koncze pisac bo zaraz moj lover podjedzie swoim mustangiem i lecimy do kerfura lowic zakupy na jutrzejszy dietetkowy dzien ;)
Dzien 10 A6w jeszcze nie rozpoczety, ale na pewno bedzie zaliczony ( W trakcie "na wspolnej" bo wtedy szybciej plynie czas i sie nie zniechecam )
Aaa i jeszcze jedna ciekawostka o ktorej wczesniej wspominalam, ale moze komus sie przyda : jesli masz wieksze laknienie, zaparcia z powodu diety itd to bierzcie sobie LINEE, naprawde pomaga ! Nawet moja babcia tak uwaza ;)
Ś - 2x bułeczka z krakowska, serem niskotłuszczowym, ogórkiem konserwowym i ciupinka maselka.
IIŚ - jabłko
O - kromka schulstad + jajko
P - 3x paluszki rybne Frosty + salata ze szczypiorkiem i jogurtem
K - po raz ostatni na razie : cous cous + pomidor + jogurt
Spożyte : 1188,32 kcal
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
likoma21
23 kwietnia 2010, 07:37ja wczoraj tez upolowałam w jednym z "tanich" sklepow fajna spodnice tulipanke za 17 zł :) a szukałam w "normalnych" sklepach i nic mi sie nie podobalo, choc kosztowało ok 80 zl. a tu taka niespodziewanka. Ja kiedya A6W robilam podczas Brzyduli i dzieki temu przetrwalam ponad 40 dni :) powodzenia i gratuluje spadku wagi :) widzisz zwieksz sobie liczbe kalorii, wtedy metabolizm troszke przyspieszy
trinity801
22 kwietnia 2010, 21:15Gratulacje :D Z szóstką podziwiam, straszne to nudy dla mnie, chociaż znowu się zastanawiam, czy nie zacząć... Przynajmniej płaski brzuch mam po tym :P A ten wisielczy nastrój to może i rzeczywiście przez @, sama nie wiem... Wiem jednak, że jutro na pewno będzie lepszy :D
aasiulaa
22 kwietnia 2010, 21:12Kurcze podziwiam z a6w. Ja zeby zrobic poprawnie to zdycham po 1 serii.... No i dietka sliczna..
kunia333
22 kwietnia 2010, 19:47o to ja też jadam 1000 kcal i ostatni posiłek o 14-15 i waga staneła:(
aleXA201
22 kwietnia 2010, 19:39to gratuluje:) ja jestem na tej diecie 100 kcal i szczerze mowiac zastanawiam sie czy nie przejsc na 1200 ale boje sie ze na mnie to tak nie zadziala..
aleXA201
22 kwietnia 2010, 19:38poprawka na diecie 1000 kcal a nie 100:))