Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przesilenie wiosenne...


Ciężko mi się było pozbierać, oj ciężko, takie plany weekendowo-biegowe miałam i wszystko wzięło w łeb:(ALERGIA czyt. MASAKRA!!!!

Z każdym rokiem inaczej przechodzę ten pierwszy wiosenny rzut. Teraz jest strasznie, bo...była zima i nagle z dnia na dzień buchnęło wiosną. Nic to, dziś jest lepiej, faszeruję się Zyrtecem i jako tako funkcjonuję.

Wczoraj troszkę pobiegałam, dziś mam za to plan na nieco dalszy niż 3km kursik. Obiegnę dziś szczecińskie Jasne Błonia, popodziwiam dywany krokusów, może i jakąś fotkę wrzucę...a bedę się zatrzymywać...hmhhh...zobaczę.

Miłego dzionka życzę:)

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    16 kwietnia 2013, 18:37

    maska na nos i biegaj-alergii współcuje mnie w czerwcu trochę atakuje a synka mego co roku w maju

  • gi.jungbauer

    gi.jungbauer

    16 kwietnia 2013, 12:28

    Fotkę koniecznie! Krokusy to pięknie kwitną :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.