Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
małe grzeszki


no i 0,3 w górę dzisiaj....to po wczorajszej imprezce...fajnie było, ale mam jakieś wyrzuty sumienia, że dałam się ponieść złym nawykom...
...za to dzisiaj pełna kontrola i może znajdzie się trochę silnej woli na ćwiczenia....przy takim słońcu aż chce się żyć...super pogoda (jak na luty)...
....pogoda pogodą...czuję wiosenkę w powietrzu i związane z tym kłopociki, bo w co się ubrać?...na razie jest ok bo kurtka przykrywa wszystko..a co później? Później zobaczymy... dzisiaj jest pięknie za oknem i jest git!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.