Miałam pisać częściej . Miałam , miałam ....ale się nie da . Za szybko mi mija dzień , dodatkowo wczoraj wróciłam do pracy ( po długiej przerwie ! ) .
W każdym razie kochane - nie wpadajcie w panikę że mnie nie ma :D Bo nawet jak nie piszę to nie znaczy że odpuściłam :D Walczę i będę walczyć dopóki nie osiągnę swojego celu .
Długi weekend minął mi w tempie ekspresowym.
Czwartek - Tylko ja i dziecko - nadrabialiśmy zaległości ..... w bajkach :D oraz grach planszowych .
Piątek - Do południa spacer z dzieckiem i ostatnie zakupy przed weselem. Oto mój nowy nabytek :D
Powiem Wam przetestowane już parę razy - REWELACJA ! Idealne na rower czy też kijki ( do biegania - nie wiem , nie znam się ) . Podeszwa taka jak trzeba ! A materiał - bardzo,bardzo cienki . Dzięki temu mi noga się nie poci .
Jedyny minusik ( na początku - teraz się przyzwyczaiłam :D ) to różowa podeszwa - ale po oczach nie daje.
Po południu spotkanie z przyjaciółką i "pozbycie" się dziecka . "Ciocia " zabrała go do siebie na noc :D .... A ja ? Przychodzę do domu i tam sms od męża , że będzie wieczorem - REWELACJA ! Tym bardziej że miał dopiero przyjechać 12 czerwca :D
W sobotę rano chciałam odebrać dziecko od przyjaciółki.A ona z tekstem że mam sobie z mężem super zaplanować dzień , bo ona ze swoim mężem i dzieckiem oraz moim zaplanowali dzień , że dopiero przywiozą młodego wieczorem :D
Tak więc pojechaliśmy odwiedzić moich dziadków oraz drugą moją babcię - która mieszka na wsi .
Oto moje łupy :D
Rabarbar , truskawki i koperek - z ogródka :D
Ogórki - niestety ..... ze straganu :P
I pochwalę się - masełko i twarożek robiła moja babunia :)
W niedzielę - SPONTAN :D O 5 rano narodził się plan - jedziemy nad morze :D Spakowałam co trzeba i .... pojechaliśmy :D Było super ! - foto relacje zdam w tym tygodniu :D
A wczoraj ? - zaszalałam :D - Obcięłam włosy bo .... potrzebowałam zmiany :D , bo za ciepło w długich ( miałam do pasa , teraz są lekko do ramion ) .... bo troszkę też to był impuls . Nie wiem czy korzystnie wyglądam czy też nie :D :P - ale mi się podoba :D
Wczoraj waga dała mi super niespodziankę :D 115.9 :D - tydzień temu było 117 !
Tym bardziej że byłam przed okresem - Ba! dziś go dostałam ( jak nigdy punktualnie ! ) i moje zdziwienie jest tym bardziej duże że nie jestem napuchnięta :D SZOK !
Wprawdzie swojego wcześniej założonego celu nie osiągnęłam - ale walić to :D ! Grunt że idę do przodu , że się nie poddaje , że ruszyłam dupę z kanapy i że kontroluję to co i ile jem . Jeśli będę się tego trzymać waga będzie szła w dół :D . Jeszcze trochę i będę miała na swoim koncie minus 10 kg :)
Dzisiejszy jadłospis :
śniadanie - owsianka z truskawkami.
II śniadanie - kanapka z twarogiem
obiad - ryba na parze z brokułami oraz dziki ryż
podwieczorek - domowy kisiel z wiśniami
kolacja - omlet z warzywami
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Oktaniewa
10 czerwca 2015, 15:16jakie cudowne truskawy :D
paulinasraulina
10 czerwca 2015, 10:00ja też zrobiłam sobie ostatnio metamorfozę, miałam włosy do pasa, a teraz mam trochę za ramiona, fryzjerka upierała się, żebym nie cieniowała, bo mam za cienkie włosy, ale ja się uparłam i nie żałuję, mojemu chłopakowi bardzo się podoba, mówi, żebym tylko tak się teraz obcinała, ja mam okrągłą buzię, więc mi bardzo dobrze w cieniowanych:) czekam na fotorelacje!!
Niksonka
10 czerwca 2015, 09:15Butki super ;d twarożku zazdroszcze <3
NowaOnaaa
10 czerwca 2015, 07:51oj kochana ale ci zazdroszczę tych ogóreczków.... u nas ciężko je kupić.... iii polskie truskawki baaaajka... udanego dnia:)
Dorota1953
9 czerwca 2015, 22:29Masz bardzo dobre podejście do odchudzania i dlatego waga Ci spada :) Buty super :) Ta różowa podeszwa, to po to aby Cię widać było z daleka :) Masełka i serka Ci zazdroszczę. Jeszcze pamiętam z dzieciństwa jak to smakowało i jaki cudowny miało zapach. Miłego wieczoru :)
jjkm2
9 czerwca 2015, 21:12:)
pchelka3
9 czerwca 2015, 20:11Dziś kupiłam owsiankę zapewne jutro zjem trochę się tego boję. Cieszę się że schudłaś .Ja ostatnio jadłam pierwsze prawdziwe ogórki-działkowe z pod folii co prawda ,ale działkowe.
Obca33
9 czerwca 2015, 17:44Gdzie kupilas te buciki ? i ile kosztowaly?
Monika123kg
9 czerwca 2015, 18:56Kupiłam je w CCC za 89.99 zł :)
anejka75
9 czerwca 2015, 17:07Super, że dajesz rady i waga leci u mnie dołek mam nadzieję że chwilowy i że po @ wszystko wróci do normy. Planuje urlop po 15 czerwca trochę się go obawiam.... Że kompletnie nie będę trzymać się diety no cóż pożyjemy zobaczymy a Twoje butki są super pozdrawiam serdecznie
Monika123kg
9 czerwca 2015, 18:55Kochana - nie zakładaj najgorszego :) Pewnie ten czas spędzisz intensywnie a jak coś wpadnie zakazanego - to też pewnie raz,dwa spalisz to :)
anejka75
9 czerwca 2015, 20:39Mam taką nadzieję...
piteraaga
9 czerwca 2015, 17:04Czyli same pozytywy! Super!
Limonka2015
9 czerwca 2015, 16:17Buty fajne! Ja tez musialam w tym roku kupic specjalne do biegania. Troszke kosztowaly, ale sie oplacalo :)# Gratuluje spadku wagi i zycze kolejnych takich sukcesow. Pozdrawiam!
zabazaba.90
9 czerwca 2015, 16:14GRATKI! Trzymam kciuki :)
HappyWay
9 czerwca 2015, 16:04Jezu słodki te masełko i serek musza być niebiańskie!
Monika123kg
9 czerwca 2015, 16:28Zgadza się :D - kupne niech się chowają :D
jestem_gruba102
9 czerwca 2015, 16:00Spadek przed okresem> mistrzostwo ! oj jak mi brakuje, żeby ktoś mojego synka chociaż na kilka godzin porwał.... Pozdrawiam
Delfifr
9 czerwca 2015, 15:41Uwielbiam Cię czytać :) Bardzo się cieszę, że suniesz do przodu. Trzymam kciuki za osiągnięcie celu - dasz radę, to wiem na pewno :) A jakbyś planowała ucieczkę, to Cię będzie grupowo napastować :D
Delfifr
9 czerwca 2015, 15:41Ja kupiłam jeszcze bardziej oczojebne buciki - panterka z różem, he he he :D
Monika123kg
9 czerwca 2015, 16:29Delfinku jak szaleć to szaleć :D ....Na starość w młodzieżówkę się przeistaczamy :P
Delfifr
9 czerwca 2015, 16:43https://840805.siukjm.asia/N6lVCQvvq61NExM8XFT1UQxVUK4MGUwRV93oj0W6ti8=w756-h567
Monika123kg
9 czerwca 2015, 16:45To że tak powiem - moje mają delikatny dizajn :D Ale panterka - taka urocza :D
Delfifr
9 czerwca 2015, 17:37Na razie leżą :D Jeszcze nie mam śmiałości :)