Pozytywny dzień. Mój D ma za sobą maturę, niestety, prawdopodobnie czeka go poprawka, no ale nie możemy się dołować. Zdarza się!
Mój dzień dziś zaczął się od spaceru na miasto po szczaw do warzywniaka! ;)
Złapała mnie burza i ulewa, wróciłam autem po drodze z mamą.
Może uda mi się dziś wybrać na siłownię, bo @ nie daje mi tak w kość.
Menu na dziś:
śniadanie: ciemna bułka z almette ogórkowym + 4 rzodkiewki
II śniadanie: garść pistacji + 2 ogórki małosolne
obiad: makaron z zielonymi szparagami
deser: wyjątkowo pozwolę sobie na kawałek sernika
kolacja: zupa szczawiowa z jajkiem
przepisy na obiad i kolacji z vitalii, w dziale "ugotowane" :)))