Wstałam, posprzątalam i biorę się za ćwiczenia z Chodakowska!
Ćwiczę z nią 3 razy w tygodniu
Kupiłam kółka do rolek i okazało się, ze nie mogę wyjąc łożysk ze starych, więc niestety muszę poczekać i zakupić łożyska... ale spoko, dam radę:)
Oczywiscie dojeżdzam też na rowerze do pracy, z jedzeniem, jest ok, staram się i mam ściśle ułożony jadłospis.
Dobra koniec biadolenia, pora wziąc się za ćwiczenia!
Bicek sam się nie zrobi :P
moja motywacja na te 10 dni w CHodakowska!
Victoria30
2 maja 2013, 11:24mi pekl lancuch.... wiesz jaka podlamana choddze??? ughhhhhhhhhhh