Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ważenie i pomiary nr 2


Witajcie Dziewczynki w tę piękną, słoneczną sobotę! Słonko piękne, dużo śniegu, chyba wybiorę się na zimowy spacer jak już ogarnę trochę swoje sprawy po całym tygodniu nieobecności w domu. Dziś mija 14 dni od ostatnich pomiarów i ważenia. Przez ten czas dietka = zdrowe jedzenie, bez liczenia kalorii, ale zawsze 5 mniejszych posiłków, dużo zielonej herbaty . Dodatkowo raz zumba i 5 razy 10 -cio minutowy trening pośladków. Oto efekty:

29.12.2012                                   12.01.2013

waga: 72,6 kg                                70,6kg
biceps: 30 cm                                 28 cm
biust: 96 cm                                    95 cm
talia: 87 cm                                     86 cm
brzuch 96 cm                                  89 cm
biodra 100 cm                                97 cm
udo 51 cm                                      51 cm
łydka 38cm                                    38 cm

Nie mam pojęcia skąd taki ogromny jak dla mnie spadek na brzuchu i biodrach. Pewnie wynika to z tego, że 29.12.2012 byłam przed okresem, a wtedy zatrzymuje mi się woda. W każdym razie jestem zadowolona. Tylko kurcze boję się, że przed okresem nazbieram wody i znów wrócę do tego stanu... Nie wiem co o tym myśleć, szczerze powiem, że dopiero zaczęłam przygodę z ważeniem i mierzeniem od kiedy dołączyłam do Was i nie mam pojęcia jak to było w moim przypadku wcześniej. A u Was jak z wagą i wymiarami przed okresem i po? Też takie skoki? Pozdrawiam!
  • allijka

    allijka

    12 stycznia 2013, 12:20

    Przede wszystkim nie rezygnuj, nawet jak będzie zastój, dąż do celu :-) Pozdrawiam !

  • aurinzu

    aurinzu

    12 stycznia 2013, 10:57

    Pięknie :) Gratulacje !Oby tak dalej :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.