Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rodzaje pup :-)



Moja aktywność:
Dziś urządziłam sobie bardzo szybki spacer, który trwał 25 minut. Szukałam w internecie jakiegoś licznika spalanych kalorii, ale wyniki były bardzo różne. Najbardziej wiarygodna była strona, na której obliczało sie ilość kalorii na podstawie wagi i oczywiście minut aktywności. Mi wyszło 346 kcal spalonych.
Dla zainteresowanych link do licznika:

https://840805.siukjm.asia/styl/licznik_kalorii_k.asp

Do tego wieczorkiem dosiadłam Orbiego na 25 minut i spaliłam 125 kcal
 Łącznie spaliłam 471 kcal.
Mało???
Dużo???
Sama nie wiem - zawsze coś.

Porównując 25 minut marszu i 25 minut Orbiego:
Niezła różnica co???

Nie spodziewałam się, że będzie taka rozbieżność.
Jak nic bardziej opłaca się wyjść z domu i tłuc na powietrzu kilometry jak parowozik!!!
Wiadomo nie zawsze się ma ochotę wychodzić z domu, ale jak tylko jest czas to trzeba się mobilizować i ruszyć tyłeczek na spacer w turbo tempie!!!

Ostatnio znalazłam rodzaje damskich pup...



Zamierzam zmienić mój dotychczasowy "szeroki ładunek" na bardziej apetyczne "zderzaczki"


A Wy Kochane, pod którą pupą się podpisujecie???

  • limonka80

    limonka80

    1 marca 2013, 22:02

    Ja mam gorący tyłek :P Ruch na świeżym powietrzu to jest to.Mięśnie inaczej pracują,organizm się dotlenia i przede wszystkim się nie nudzi :))

  • kurpinka

    kurpinka

    1 marca 2013, 19:55

    oj chyba bańki, mam duża pupę:(

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    1 marca 2013, 18:07

    He he mojej tu nie ma,no ale kiedyś to miałam szeroki ładunek

  • soualmia

    soualmia

    1 marca 2013, 08:44

    waham się między gorącą a zderzakiem ;) ale najbardziej podoba mi się bezdupowość hi hi a ruch w każdej postaci jest drogocenny ;)

  • therock

    therock

    28 lutego 2013, 23:04

    mam nadzieję, że aparat szybko wróci:) zdjęcia to fajna rzecz - a co do ciuchów, to ani się obejrzysz jak wszystkie wymienisz na mniejsze:D

  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    28 lutego 2013, 23:04

    Rzeczywiscie duza roznica.. jak dotad zdecydowanie szeroki ladunek... ;/ a teraz po utracie 19kg? ocen sama-zapraszam do mojego pamietnika ;*

  • therock

    therock

    28 lutego 2013, 23:03

    ja bym chciała mieć "serduszko":P i chyba też zamiast się pocić w domu, kupię dobrą bluzę termoizolacyjną i będę maszerowała:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.