Piątek!!!
Dziś tylko krótki dopisek: waga w końcu zaczęła spadać, więc woda sobie paruje, od dziś jestem na warzywkach i nie piszę nic więcej bo muszę nadrobić wczorajsze zaległości w Waszych pamiętniczkach. Buziaki i przecudownego weekendu życzę.
Dziś tylko krótki dopisek: waga w końcu zaczęła spadać, więc woda sobie paruje, od dziś jestem na warzywkach i nie piszę nic więcej bo muszę nadrobić wczorajsze zaległości w Waszych pamiętniczkach. Buziaki i przecudownego weekendu życzę.
Moja waga systematycznie od wtorku pnie się do góry, mimo że to 5-dniówka samych protein. Ale nie martwię się tym. Jestem przed samą @ wiec znam winowajcę tego wzrostu. Od jutra znowu warzywka i bardzo się cieszę.
Pogoda nadal chłodna, a ostatnio zrobiłam się zmarzluchem to dopiero mi brak ciepłego powietrza. Brrrr
Jak zwykle robótki mam dzisiaj troszkę więcej, mimo to będę do Was zaglądać bo dziś zostałam sama we firmie i nikt nie będzie mi wypominał że czegoś nie robię. Hihi
Dziękuje Wam za wszystkie wpisy, za to że jesteście i mnie wspieracie. Buziaki i słoneczka Wszystkim życzę.
Pogoda nadal chłodna, a ostatnio zrobiłam się zmarzluchem to dopiero mi brak ciepłego powietrza. Brrrr
Jak zwykle robótki mam dzisiaj troszkę więcej, mimo to będę do Was zaglądać bo dziś zostałam sama we firmie i nikt nie będzie mi wypominał że czegoś nie robię. Hihi
Dziękuje Wam za wszystkie wpisy, za to że jesteście i mnie wspieracie. Buziaki i słoneczka Wszystkim życzę.
Ilona33
19 maja 2009, 14:34Asienko, co u Ciebie ? Co tak zamilkłas ? Jak Ci idzie ? Odezwij sie !!!!
Gloria1984
18 maja 2009, 18:27Po @ pewnie bedzie mily spadek :) Ja tez na to licze :) pozdrawiam :)
DagusiaS
18 maja 2009, 11:57Oby cały czas waga tak pięknie spadała :-) Życzę Ci kochana udanego, dietkowego tygodnia i przesyłam uściski.
laksa1960
18 maja 2009, 11:22pieknie Ci waga spada,az milo popatrzec na pasek wagi!!! gratuluje i zycze Ci jak najszybciej 6-ki z przodu ,a potem juz z gorki !!!! milego i spokojnego dnia Ci zycze i dziekuje za odwiedzinki u mnie ,caluski Zosia<img src=https://840805.siukjm.asia/foto_galeria/2012_DSCN9852.jpg>
Swoya
15 maja 2009, 14:57to sie zastanawiam, czy warto sie tak zwierzac, skoro wszyscy krytykuja...jak juz napisalam nie moge odpuscic, bo bedzie jojo...musze wracac do normy stopniowo dodajac zarowno wegle jak i kalorie. nie ma sensu dzis odpuszczac skoro w niedziele znowu podwyzszam sobie dawke... ehh
dgamm
15 maja 2009, 14:25buziole slę.PA!
dgamm
15 maja 2009, 11:38...zobaczymy później!PA!
mineralkowa
15 maja 2009, 09:48No Kochana cieszę się strasznie że waga nareszcie zaczęła spadać :) Życzę wytrwałości na tych warzywkach :) BUZIAKI
Ilona33
15 maja 2009, 09:45Jakos nie mam ochoty na swietowanie, pewnie dlatego, ze juz kiedys ja swietowałam. Wazylam juz przeciez 68,5 kg !!!! Buuuuuuuu, dopiero jak te wage osiagne - bede swietowała ;-) a jeszcze lepiej bedzie jak te wage pokonam ;-) Pozdrawiam.
agema4
15 maja 2009, 09:40Jesteś kochana, dzięki za wsparcie i dobre słowo:) A przed @ czesto gęsto wiesz jak jest. I tak wiele osiągnęłaś i pięknie wyglądasz. Teraz już powolutki do celu no i stabilizacja jest bardzo wazna:) Pozdrawiam i miłego weekendu.
Marrtalla
15 maja 2009, 09:29też mam nadzieję, że weekend będzie udany. Mam przed sobą sporo pracy, bo muszę wprowadzić pewne korekty do mojej pracy dyplomowej... No i chciałabym pospacerować i pojeździć rowerem w plenerze... Ale póki co, pogoda średnio zachęcająca. I ten ból głowy. Miłego Piątku i weekendu!!!
psotka201
15 maja 2009, 09:29musze sobie radzic jakos he he he. u mnie z waga nie wiem jak, bo wazenie dopiero jutro. troche sie martwie, czy cos spadlo od poprzedniej soboty, ale luz. zycze Ci milego dnia :)
ewelinap06
15 maja 2009, 09:07prosze pomoz mi z ta proteinowa ja jestm od dzis na niej mam zamiar ciagnac tydzien zaleznie id efektow a mam tyle pytan na ktore nie znam odpowiedzi
joanna1704
15 maja 2009, 08:56tez jakos pod gore z tymi ostatnimi kg:(fajnie ze powolutku u Ciebie sie rusza:)
jagodaaaa
15 maja 2009, 08:27Nie martw się tym wzrostem wagi, bo jak dostaniesz @ na trzeci dzień będzie duży spadek. Damy radę zobaczysz! Ściskam Cię mocno i życzę dalszych sukcesów! Dla mnie i tak jesteś wzorem!Buziaczki!
Ilona33
15 maja 2009, 08:16Wahania wagi na proteinkach sa ponoc normalne. W jednym z pamietnikow wczytytalam ze waga robie jeden krok w tyl i dwa do przodu .... wiec trzyba sie do tego chyba przyzwyczaic. Ja tez widzialam 6 z przodu, a jak nadszedl dzien wazenia to mialam 7 z samymi zerami hi hi hi. Tak to juz jest. Ale ja od dzis mam same proteinki, wiec mam nadzieje ze mi sie unormuje zaraz waga i ta wymarzona 6 mi sie zacznie stabilizowac. Poza tym strasznie odczuwam nieregularne odwiedziny w toalecie. Kupilam sobie olejek rycynowy i chyba 1/2 łyzeczki sobie dzis na noc zapodam .... no chyba ze do wieczora cos sie zmieni ;-) Pozdrawia kochana i zycze pieknych, zielonyo-kolorowych 5 dni warzywnych ;-)))) Pa.
asyku
15 maja 2009, 07:57NADAL DIETA ,ALE JUŻ NA SPOKOJNIE.TE OSTATNIE 10 KILO ..KIEDY ZRZUCĘ ,TO BĘDĄ ZRZUCONE.NO WIDZISZ ,WAGA SPADA I SUPER.JA MAM OCHOTĘ WEJŚĆ NA MOJĄ ,ALE JAK OBIECAŁAM SOBIE, DOPIERO W CZERWCU!!!BUZIAKI WEEKENDOWE I KAWOWE<IMG SRC=https://840805.siukjm.asia/resource/hgjygthgftyf.gif>
agusia84miska
14 maja 2009, 21:17:):) u mnie tez jakos nie szaleje ta waga:( myslalam ze jakos latwiej to pojdzie i nawet nie chodzi o sama dietke tylko o fakt ze jem znacznie mniej!!a waga jakos stoi:(ale dobrze ze sie nie najadam.buzia i nie szalej w pracy
filipinka1
14 maja 2009, 21:03taki optymizm i radość biją z Twojego pamiętniczka, że aż miło :)))tak trzymaj, a waga wraz z @ pójdą w "siną dal" trzeba w to wierzyć bo , jak mówią, "wiara w sukces to połowa sukcesu" :)) pozdrawiam, buziaki
dgamm
14 maja 2009, 19:15...co do ciązy, to - bo moja siostrzyczka własnie powidomiła nas o tym że będą mieli pierworodnego dzidziusia... super.PA!