Dziś nie odnotowałam żadnego spadku wagi, ale nie poddaję się bo przecież nie codziennie musi mi ona spadać :D Jestem z siebie niesamowicie dumna bo wczoraj w pracy nie zjadłam nic słodkiego, a nawet trzymałam się tego co sobie założyłam!
Za chwilę czeka mnie małe opalanko, a od 16:40 siłownia, czyli bieżnia 30 min, godzina zajęć TMT i godzina POWER STEPU
Dla mnie plusem jest to że uwielbiam chodzić na siłownię, i nie sprawia mi to żadnego problemu :) Dziś jak narazie też trzymam się dietki :) Mam nadzieję że jutro odnotuję kolejny spadek. Dziękuję za miłe komentarze, na prawdę dodają SIŁY!
Życzę Wam miłego Dnia Kochane Chudzielce
jak znajdę czas po zajęciach na siłowni to napiszę
paulinie
8 lipca 2013, 11:32I tak świetnie Ci idzie :)
angelisia69
8 lipca 2013, 10:26No jasne codzxien spadku nie musi byc,a po dluzszym czasie wiecej spadnie ;-) ale nie waz sie codzien bo to dobija moim zdaniem.Trzymaj sie cieplo i wytrwalosci zycze ;-)