CZEEEŚĆ MALUTKIE :)
Wróciłam z Monachium wczoraj o 4 rano.
Rozpakowałam się, pojechałam do kościółka a zaraz potem
z koleżankami nad jeziorko :)
poleżałyśmy jakieś 3h,
koleżanka poszła się wysikać w krzaczki i jakby to kulturalnie powiedzieć
wdepnęła w gówno
hahhahahha
więc pozbierałyśmy się szybciutko i pojechalysmy do niej :)
Ale jeszcze pojechalyśmy sie przejechac do takiej miejscowosci niedaleko nas,
jedziemy po wsi , jakieś 70km na liczniku
a tu tuż za zakretem wielka KROWA
wszyscy cztery równe krzyknęłyśmy z całych sił
na szczeście nic nie jechało z naprzeciwka i nasza pani kierowca
ją wyminęła ;)
później wyskoczył nam jakiś wyjątkowy duży jeż,
a potem w nocy pies.
Jechałyśmy już wolniutko ;) :P
Poszłysmy potem po lody,kiełbaski, pomidorki , ogórki itd i zrobiłyśmy sobie grilla;)
Wróciłam do domu o północy , no dzień ogólnie świetny :)))
Miałyśmy się z czego śmiać ;))
Tu moja "stylizacja" z niedzieli ;)
Postanowiłam ,że teraz będę często dodawać zdj takich zwykłych zestawów,
bo jak powiem "nie mam się w co ubrać"
to bede wiedziec gdzie szukać motywacji ;))
A w Niemczech zrobiłam pełno zwykłych zdj,
będę dodawać partiami ;)
Wiecie co ? Stwierdziłam, że jest
lato
upały
i nie mam zamiaru kisić się jak ogórek w beczce
w długich gaciach
i spalić jak kukurydza na pop corn w czarnych bluzkach!
Mimo moich wszystkich gruszczanych niedoskonałości
będę nosić to co mi się podoba
i dogadzać tylko sobie
bo ludziom i tak nigdy nie dogodze!
A jak :D
Aaa no i jeszcze fotomenu z dzisiaj ;)
Płatki owsiane, serek twarogowy naturalny, łyżeczka kakao, 1 kinder, pomarańcza
Schab z suchej patelni, 2 parówki , ogórki, sałata, pomidory, oliwki, papryki
2 ciasteczka krajanka
Jabłko i pomarańcza
Makaron pełnoziarnisty, jogurt naturalny, truskawki, czekolada gorzka
Noo to by było na tyle!
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI! :D
Rozpakowałam się, pojechałam do kościółka a zaraz potem
z koleżankami nad jeziorko :)
poleżałyśmy jakieś 3h,
koleżanka poszła się wysikać w krzaczki i jakby to kulturalnie powiedzieć
wdepnęła w gówno
hahhahahha
więc pozbierałyśmy się szybciutko i pojechalysmy do niej :)
Ale jeszcze pojechalyśmy sie przejechac do takiej miejscowosci niedaleko nas,
jedziemy po wsi , jakieś 70km na liczniku
a tu tuż za zakretem wielka KROWA
na szczeście nic nie jechało z naprzeciwka i nasza pani kierowca
ją wyminęła ;)
później wyskoczył nam jakiś wyjątkowy duży jeż,
a potem w nocy pies.
Jechałyśmy już wolniutko ;) :P
Poszłysmy potem po lody,kiełbaski, pomidorki , ogórki itd i zrobiłyśmy sobie grilla;)
Wróciłam do domu o północy , no dzień ogólnie świetny :)))
Miałyśmy się z czego śmiać ;))
Tu moja "stylizacja" z niedzieli ;)
Postanowiłam ,że teraz będę często dodawać zdj takich zwykłych zestawów,
bo jak powiem "nie mam się w co ubrać"
to bede wiedziec gdzie szukać motywacji ;))
A w Niemczech zrobiłam pełno zwykłych zdj,
będę dodawać partiami ;)
lato
upały
i nie mam zamiaru kisić się jak ogórek w beczce
w długich gaciach
i spalić jak kukurydza na pop corn w czarnych bluzkach!
Mimo moich wszystkich gruszczanych niedoskonałości
będę nosić to co mi się podoba
i dogadzać tylko sobie
bo ludziom i tak nigdy nie dogodze!
A jak :D
Aaa no i jeszcze fotomenu z dzisiaj ;)
Płatki owsiane, serek twarogowy naturalny, łyżeczka kakao, 1 kinder, pomarańcza
Schab z suchej patelni, 2 parówki , ogórki, sałata, pomidory, oliwki, papryki
2 ciasteczka krajanka
Jabłko i pomarańcza
Makaron pełnoziarnisty, jogurt naturalny, truskawki, czekolada gorzka
Noo to by było na tyle!
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI! :D
fadetoblack
21 czerwca 2013, 09:57Byłam na Szybkich i wściekłych 6 jakieś dwa tygodnie temu, fajny film ;D A Kac Vegas taki bezszałowy, najlepsza scena w filmie była na końcu, gdy się już napisy zaczęły, więc jak się wybierzesz to nie uciekaj z sali od razu :)
lemoncia
20 czerwca 2013, 18:24jedzenie to w większości będzie we wakacje, kiedy będe w domu :D bo tak to ja tego nie przygotowuję :D
Proszechceschudnac
19 czerwca 2013, 15:56bardzo fajna kamizelka ^^ hahahah ze o przygdach nie wspomne
PoTrupachDoCeluuu
18 czerwca 2013, 18:16Trwalej- chyba jest :p A 65 mial byc pierwszy i ostateczny, ale chyba ostateczny nie bedzie ;)
fadetoblack
18 czerwca 2013, 15:05Podróż z przygodami widzę, przynajmniej nie jest nudno :D I ładnie wyglądasz, też lubię eksperymentować z różnymi ciuchowymi połączeniami :)
PoTrupachDoCeluuu
17 czerwca 2013, 23:56Czekolada, makaron i truskawki! To grzech oglądać Twój wpis o tej porze! :) Pychaaa!
CytrusowaKawa
17 czerwca 2013, 22:32bardzo ładny strój ;)
joasia1617
17 czerwca 2013, 21:53Ślicznie wyglądasz a fotomenu przepyszne :D
JustynkaF
17 czerwca 2013, 21:20Jesteśmy jeszcze młode! Zaczynamy rozmyślać nad zmianą szybciej niż ona. Uda nam się ;)
JustynkaF
17 czerwca 2013, 21:14"W dżungli podświadomości" porusza temat działania podświadomości w różnych aspektach naszego życia oaz opisuje swoje. W innych częściach, być może już w II będzie opisywać zdrowe odżywianie:)
JustynkaF
17 czerwca 2013, 21:06Pawlikowską śledzę od dawna i czytałam jej książkę, przymierzam się do następnej. Masz rację, wszystko dzieję się w mózgu - naszej podświadomości... ale wiesz, że ona jest podstępna i czasem z nią nie wygrasz. Minie czas, aż w końcu będziemy żyły w zgodzie ;)
lemoncia
17 czerwca 2013, 20:56no to miałaś przygody :D
neutralnaaa
17 czerwca 2013, 20:42(odp tu , bo pamietnik tylko dla właściciela) bluzka z second hand'u za 8 zł :))
malgos333
17 czerwca 2013, 20:41nogi masz przecież spoko :) fajna bluzka, gdzie kupiłaś :D ?
JustynkaF
17 czerwca 2013, 20:40Pewnie! Przecież kolory nie są zarezerwowane tylko dla chudzielców ;) Poza tym na tych zdjęciach wyglądasz bardzo dobrze!
laauraa
17 czerwca 2013, 20:36Pewnie, że nie ma sensu męczyć się w długich spodniach w takie upały, szczególnie z Twoimi nogami, które wcale nie są złe!! ;)
LalaPolin
17 czerwca 2013, 20:36To jest dieta??