Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
58. Septum, bałwan, odwodnienie i inne.


Kompletnie nie mam czasu wolnego, no zwariować można. W sumie wczoraj siedziałem w domu (ale o tym za chwilę), Ale z K., więc za bardzo nie miałem okazji tutaj posiedzieć. Dzisiaj mam właściwie taki dzień, że wreszcie mogę poćwiczyć i poprzeglądać Wasze pamiętniki, ogólnie vitalię. Może też zdążę sobie trochę pograć ]:>.

Jeśli chodzi o ćwiczenia w tym tygodniu, to we wtorek byłem na siłowni. No i to tyle :c. Trochę jestem zawiedziony, ale dziś postaram się to nadrobić. Może skuszę się na dłuższe cardio niż 30 minut. Przydałoby mi się, bo ostatnio nieco się rozleniwiłem. A co do jedzenia, to mam wrażenie, że zjadam za dużo cukru. Powinienem bardziej ograniczyć słodkie, chociaż to byłoby dla mnie ogromne wyzwanie.

Ogólnie to zapomniałem się Wam wcześniej pochwalić, że mam swoje wymarzone septum :D. Dostałem je na święta od K. Samo przekłucie dość bolało, ale na szczęście gojenie przebiega bezproblemowo. W sumie to często zapominam o tym kolczyku, tak samo jak o tunelach. Dopiero jak spojrzę w lustro, to przypominam sobie, że istnieją :p. Z piercingu to chciałbym jeszcze mieć zwyczajny kolczyk w nosie, no i przynajmniej jeszcze dwa w lewym uchu. Kiedyś podobały mi się też kolczyki w obojczykach, ale to chyba jest mało praktyczne.


Wczoraj nie byłem w szkole, no i K. nie był w pracy, a wszystko to z winy... wielkiej śnieżycy. Mój autobus nie przyjechał, no a on po pracuje w dekarstwie, więc nie było mowy o pracowaniu w taki dzień. Ulepiliśmy nawet bałwana (dziewczyna). Wczoraj miałem też jakiś problem z brzuchem, bo mnie podoblewał, no i prawdopodobnie się odwodniłem. Wczoraj na kolację wypiłem trzy herbaty miętowe, dziś w szkole w jakieś dwie - trzy minuty wypiłem 500 ml soku. Myślałem, że uschnę. o: A w sumie wydawało mi się, że piłem dosyć dużo.

Jedzenie z wczoraj:
~ I śniadanie - pół gotowanej piersi z kurczaka, dwie kromki pieczywa lekkiego z serem żółtym i wędliną drobiową, dwie łyżki surówki z rzodkwi i łyżeczka keczupu;
~ II śniadanie - banan, grahamka z serem żółtym i wędliną drobiową;
~ obiad - rosołek domowy;
~ podwieczorek - wiecznik i twix (ta jedna część ;();
~ kolacja - warzywa na patelnię i pół smażonej piersi z kurczaka.
Zjadłem w sumie 1411 kcal, 78 g białka, 55 g tłuszczu i 155 g węglowodanów.

No i piszcie koniecznie, co tam u Was ciekawego. :p

  • Rayen

    Rayen

    11 marca 2016, 12:42

    Bez wyzwań nie ma efektów :D To ja Ci rzucam wyzwanie! Bez słodyczy do Świąt ;) Wchodzisz w to? Zawsze w taki sposób jest łatwiej :) A 2 tygodnie to już jakis początek.

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      11 marca 2016, 15:41

      Nie dam rady :p. Mogę się ograniczyć do jednej słodkości dziennie i tylko zrobionej w domu. Dziś upiekę ciasto z fasoli, to chyba dobry zamiennik :p

    • Rayen

      Rayen

      11 marca 2016, 15:48

      Ok, na coś takiego mogę się zgodzić. Mały zamiennik. Jedna słodkość dziennie - ale nie tona tortu na talerzu ;D haha Powodzenia :) Wierze w Ciebie

  • Waleczne.Serce

    Waleczne.Serce

    10 marca 2016, 23:40

    Ja wolę widzieć śnieg za oknem, niż ciągły deszcz, u mnie akurat pogoda ostatnio dopisuje. ;) Ja chciałam sobie zrobić drugi kolczyk w uchu, ale cholernie boje się... bólu. Ogólnie na każdy rodzaj bólu jestem uczulona. Pierwsze kolczyki miałam zrobione w wieku 6 lat i to siostra przebijała mi igłą, do tej pory mam uraz do igieł. :p Słodycze... Życzę Powodzenia, sama je uwielbiam i to ciężkie wyzwanie, ale nikt nie powiedział, że nie możliwe ;)

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      11 marca 2016, 07:36

      Przekłucia w uszach prawie nie bolą, warto spróbować, jeśli Ci się taki marzy :p. Zobaczymy, jak to będzie. Dziś upiekę ciasto z fasoli, może to wystarczy na zaspokojenie mojego słodkiego głodu.

  • roogirl

    roogirl

    10 marca 2016, 20:51

    Fajny efekt na niebie. W co grasz?

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 21:17

      Aktualnie Farcry 3, Fallout New Vegas (tak mnie wzięło na powtórkę), The Sims 4, Gta V.

    • roogirl

      roogirl

      10 marca 2016, 21:50

      Simsy i gta też mam. Na pc czy konsoli?

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 21:57

      Fallout i Simsy na pc, reszta na konsoli :p. Ja się wleke z gta, jeśli chodzi o fabułę, ale to jest chyba w tej grze właśnie fajne, że wszystko tam jest takie na luzie i nie czuć przymusu robienia misji.

    • roogirl

      roogirl

      10 marca 2016, 22:00

      Tylko dlatego w to gram :) Bo już w wiedźminie nie bardzo jest co robić poza misjami chociaż klimat ma super i te wszystkie nagrody zasłużone. Trzeba być dumnym z naszych chłopaków coraz więcej wypuszczamy świetnych pozycji na rynek: this war of mine, superhot, wiedźmin, real boxing :)

  • Antonika

    Antonika

    10 marca 2016, 17:24

    Ach ten evil smile... Powodzenia w rzucaniu słodyczy!

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 17:32

      Chyba nigdy ich nie rzucę :c. Postaram się jedynie ograniczyć. Właśnie skończyłem ćwiczyć, a mama mi wparowała do pokoju z herbatnikami w czekoladzie... No i weź tu wytrzymaj bez słodkiego.

    • Antonika

      Antonika

      10 marca 2016, 17:42

      A to wredna mama :) Ale zamiary miała dobre.

  • WhiteSkin

    WhiteSkin

    10 marca 2016, 15:32

    Już chyba wolałabym nawet ten śnieg od tej pogody za oknem, szaro, co chwilę pada, normalnie listopad... Całkiem fajne menu :P

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 15:36

      Poza tymi słodkościami to nie jest złe. Dzisiaj to czuję, że się przecukrzyłem, więc nic słodkiego już nie tknę do końca dnia. Ja tam lubię szarawą pogodę, ale śniegu nie znoszę.

  • .Rosalia.

    .Rosalia.

    10 marca 2016, 15:18

    No nieee! Było nie czytać Twojego jadłospisu - widzę Twix i znowu naszła mnie na niego ochota. A najgorsze jest to, że trzymam się swojego limitu, i jakby go wpisać na listę, to zjadłabym go dopiero za 1,5 miesiąca.. Co za pech xD Trzymaj się tam! :D

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 15:22

      Może zrób sobie takiego twixa w domu? :) W 5 sposobów na... był taki odcinek, jak go robili. Na pewno jest zdrowszy od takiego kupnego, a można też przepis trochę odchudzić.

    • .Rosalia.

      .Rosalia.

      10 marca 2016, 15:25

      Uuuu... wątpię, żeby smakował tak dobrze jak oryginał, ale lubię w kuchni bawić się w cukiernika, więc dzięki za pomysł - także za półtorej miesiąca robię sobie Twixa! :D

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 15:26

      Moim zdaniem domowe słodycze są o niebo lepsze od tych kupnych. :p

    • .Rosalia.

      .Rosalia.

      10 marca 2016, 15:30

      No niestety, dla mnie zawsze oryginały stoją na podium :D

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 15:36

      To chyba muszę Ci coś upichcić i wysłać :D. Wtedy zmienisz zdanie.

    • .Rosalia.

      .Rosalia.

      10 marca 2016, 15:37

      JESTEM JAK NAJBARDZIEJ ZA!!! :D w takim razie czekam :D

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 15:42

      Czy to mają być twixy? XD I jak mam je wysłać? :P

  • Misia1995

    Misia1995

    10 marca 2016, 15:05

    Powodzenia w cwiczeniah :) tez zawsze chcialam miec septum ale potem odwidzialo mi sir :D

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 15:15

      Dziękuję. :D Mi się zawsze wydawało, że septum się większości ludziom nie podoba :p.

  • schudne14

    schudne14

    10 marca 2016, 15:01

    Ehhh tez mi sie septum marzy, moze kiedys :D powodzenia w cwiczeniach ci zycze!

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      10 marca 2016, 15:02

      Ja się w sumie wstrzymywałem ze względu na częsty katar (alergia), ale to wcale nie przeszkadza :p. Więc w sumie może warto spróbować, bo wygląda, moim zdaniem, mega :D. No i bardzo dziękuję.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.