W poprzednią niedzielę, odwiedziły mnie dwie koleżanki. Obie, tak jak ja, interesują się medycyną alternatywną i nowinkami. Uprzedziłam je, że jadam teraz zgodnie z przepisami ajurwedyjskimi. Nie protestowały. Nie miały zresztą wyboru. Zjadły ze mną zupę, zwaną Zupą Dalajlamy. Dosoliły, ale chyba im smakowało., bo poprosiły o dokładkę. Spędziłyśmy razem sympatyczne kilka godzin.
W poniedziałek, byłam na ostatnim z wykupionych masaży. Jestem pewna, że pomogły mi w mojej pracy z odchudzaniem. Pochwalę się że już od ponad tygodnia, ćwiczę regularnie - proste ćwiczenia dla otyłych i seniorów, które znalazłam na YouTube. Zdecydowanie, najlepiej wychodzą mi rano, jeszcze przed śniadaniem. Ćwiczenia trwają pół godziny i czasem wyciskają ze mnie siódme poty . W ajurwedzie zalecają nam "Powitanie Słońca". Ale uznałam, że jedna z tamtych asan, póki co, jest dla mnie zbyt forsująca.
W środę, miałyśmy z dziewczynami z Ajurwedy, spotkanie (na Zumie) podsumowujące pierwsze trzy tygodnie odchudzania. Prawie cały dzień wcześniej, męczyłam się żeby kamerka współpracowała z programem. Na tym spotkaniu fajnie było, bo zobaczyłyśmy się nawzajem. Przy okazji wyszło na jaw, że wszystkie mamy trudności z utrzymaniem zasad. Ożywiłyśmy się później, jak rzadko kiedy, na naszej grupie facebookowej.
Ubiegły tydzień był upalny i ze spacerami nie trzymałam swoich standardów. Krokomierz pokazywał, że jest tych kroków za mało.
Wczoraj odwiedziła mnie bratanica z rodziną i spędziliśmy miło cały dzień. Niestety skwar był taki, że uciekaliśmy z ogródka do domu. Za to pograliśmy w gry planszowe. Wszyscy je lubimy. Dodatkowo, czas umilała nam mała Agatka, moja cioteczna wnusia.
Teraz przechodzę do cotygodniowych pomiarów.
Kilogramowo, spadek jest minimalny. Za to, jeśli chodzi o gabaryty, różnica jest widoczna. Osiem centymetrów, w pomiarach (w talii, brzuchu i biodrach), mniej.
Cieszę się, że jednak wszystko idzie w kierunku, który sobie wytyczyłam.
Zatem, do zobaczenia za tydzień :)
renianh
6 września 2020, 21:55Super !
Nieznajoma52
6 września 2020, 22:17No dzieje się:)
Nieznajoma52
6 września 2020, 22:17Komentarz został usunięty
Tadeuszsz
24 sierpnia 2020, 05:01Gratulacje Gosiu. A co dalej z masażem? Nie wiem co to znaczy, ale coś takiego wyczytałem: dzisiejszy, współczesny masaż to świadomy masaż...
Nieznajoma52
24 sierpnia 2020, 07:42Dzisiaj mam konsultację. dopytam o masaż, bo mam z nim największy problem.
agnes315
23 sierpnia 2020, 23:55Tęsknię za rozmową z Tobą. Zadzwonię po Vacie 😘
Nieznajoma52
24 sierpnia 2020, 07:40Zadzwonię Agnieszko po 19. Może być?
agnes315
24 sierpnia 2020, 14:36Ok
mada2307
23 sierpnia 2020, 20:15Małgosiu, fajnie Ci idzie, spokojnie, nie za szybko, ale "do przodu". Buziaki
Nieznajoma52
23 sierpnia 2020, 20:39Teraz tak. I oby tak dalej.
Alianna
23 sierpnia 2020, 17:32Pięknie, Małgoś, pięknie 🥰
Nieznajoma52
23 sierpnia 2020, 18:25Podoba mi się ta Ajurweda Alu :)
Alianna
23 sierpnia 2020, 18:33Chyba się sama muszę zainteresować, Małgosiu. To klimaty mi bliskie 🥰