Kurczę czemu tak jest że jeśli było się cały czas szczupła osobą nosząca rozmiar 36/ 38 a po porodzie 40/42 to każdy od razu na sam widok wypowiada słowa " Ale ci się przytylo" ? Zaczynam się zastanawiać czy ja naprawde wygladam teraz az tak źle że padają takie słowa? Nie czuje się aż tak źle z sobą ale mimo to takie słowa na długo zapadają w pamięć... Wiem przecież że przytulam 20 kg ale jestem dopiero 9 miesięcy po porodzie i udało mi się zrzucić dopiero z 8 kg... no kurczę jakaś wyrozumiałość by się przydała chyba;) Mimo to podzilalo to mobilizujaco i jeszcze ostrzej zabrałam sie za swoje leniwe dupsko... chce na zawsze pożegnać się z nadwagą i takimi tekstami oraz jak dawniej być atrakcyjna i wysportowana... zatem żegnam Cię moje zwiotczale ciało raz na zawsze;) nie bede na cie więcej patrzec;)! Pomogą mi w tym ćwiczenia ćwiczenia i jeszcze raz cwiczenia ;) w końcu osiagne to co chce (chociaż miałabym ćwiczyć tak jak dziś do 2 w nocy:) ) trzymajcie się kochane ;) Pozdrawiam cieplutko Anita;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
andula66
31 stycznia 2018, 23:16Nie martw się trochę trzeba czasu by wrócić do wagi po urodzeniu dziecka u mnie kiedyś znajomy pogratulowal mi że jestem przy nadzieji (kolejnej) więc to dopiero dało mi kopa trzymam kciuki i pozdrawiam
nieznajomatajemniczas
1 lutego 2018, 13:45Dziękuję za wsparcie;) czasami chyba trzeba usłyszeć coś takiego by walczyć jeszcze inyensywniej;)
princesa2
29 stycznia 2018, 11:45powodzenia damy radę :)
nieznajomatajemniczas
29 stycznia 2018, 12:18Dziękuję trzymam za mas kciuki;)
MartwaZagadka
29 stycznia 2018, 07:48Nie przejmuj sie durnymi komentarzami osob ktore zwyczajnie Ci zazdroszcza. . I przytykaja Ci , żeby sprawic Ci przykrosc i zburzyć twoja pewnosc siebie. Nie daj sie. Jesteś, szczuplutka, a zawsze mozesz byc szczuplejsza jesli bedziesz chciala, a nie dlatego ze reszta Cie ocenia. =*
nieznajomatajemniczas
29 stycznia 2018, 12:19Dziękuję za słowa wsparcia;) czasami przydaje się taki kopniak w dupsko by je nareszcie ruszyć do ćwiczeń;)
Berchen
29 stycznia 2018, 07:45powodzenia, komentarze sa wprawdzie przykre ale czasami nie czujemy sie tak zle , przynajmniej ja tak mialam , ty tez o tym piszesz, wiec moze i dobrze ze ktos na "budzi", taki ostro dzwieczacy wredny budzik, wiec trzeba wstawac, hahaha, powodzenia.
nieznajomatajemniczas
29 stycznia 2018, 12:20Tak mobilizuje do działania;)
filipAA
29 stycznia 2018, 07:00Komentarz został usunięty
agnieszka.kinga
29 stycznia 2018, 06:33Ja też dostalam takie komentarze... trochę to przykre. Dobrze że się nie poddajemy. ;))
nieznajomatajemniczas
29 stycznia 2018, 12:20Nom tak walczymy dalej;) i pokażemy im jeszcze kiedys:)