słoneczko dziś świeci od rana. w końcu. zupełnie inaczej się wstaje z łóżka. i przede wszystkim chce się coś robić. nawet pomyślałam dziś o generalnych porządkach. zaraz biorę się za mycie okien.
dietkowo nawet może być. jakoś idzie powolutku.za to ćwiczeń zero. ciężko mi się zmobilizować.
wczoraj byłam u kosmetyczki.trzeba zrobić remament po zimie. kosmetyczka zrobiła mi masaż twarzy i dekoltu.położyła jakieś maski pod oczy i na twarz, dekolt. wyszłam z gabinetu jak nowo narodzona. czysty relaks. polecam.
dziś wyciągnę stepper, który smętnie stoi za szafą. zmuszę się :)
sylwia19799
17 marca 2010, 11:35u mnie slonce bylo tylko rano zdrazylam umyc jedno okna i sie zachmurzylo.relaks u kosmetyczki swietna sprawa
ankab45
17 marca 2010, 11:29hej u mnie pada śnieg......ale może słoneczko się pokaże ... a steper to dobry pomysł