Dzisiaj mam troche taki dzionek dla siebie. Najpierw mialam maseczke na twarzy i dekoldzie.Teraz właśnie farbuje sobie włosy, a szybciej bawiałam się z paznokciami. Wiem, że trochę późno, ale wcześniej jakoś nie miałam czasu. Ale ciesze sie, ze sie w koncu do tego zabrałam. Bo na wlosach według mnie byl juz odrost, chociaz moi znajomi twierdzili ze nic nie widac i nie jest tak zle. Ale ja widzialam i koniec!. No, a paznokcie to juz katastrofa, ale teraz sa piekne. Moj mąż sie domaga, ze mam sie przyznac ze troche mi pomagal. Zrobil wzorki na paznokciach i zmywal farbe z czoła, ale zawsze cos![]()
Acha i kupiłam sobie jeszce adidasy do ćwiczen, bo moje poprzednie zostawialm w pracy i przez dwa dni cwiczylam na boso![]()
To tyle na dzisiaj. Odezwe sie jutro:)
Zycze milej nocki i dobranoc![]()
savelianka
25 stycznia 2011, 00:04paznokcie pomagał malować,farbę zmywał z czoła??? fju fju..
Nussi
15 stycznia 2011, 16:16,że sie martwisz ale to ''zle zle zle'' u mnie to nie chodzilo ani o diete ani o cwiczenia ;p tylko o stan emocjonalny ........... a z odrostami to tez zawsze mam problem i tez mi zawsze wszyscy wciskaja ze nic nie widac a ja wiem ze sa ;p bo je widze ;p ;p ;p
monisssiaaa
14 stycznia 2011, 01:30ważne, żebyś ty się czuła dobrze a to co mówią znajomi jest ważne, ale trochę mniej:) Pomocny mąż, nie ma co hahah :)
asyku
13 stycznia 2011, 20:30i tak trzymaj!!prosto do celu.I ja muszę porządek z włosami zrobić:) ,farba ,ścięcie.....o paznokciach nie wspominam.Ech ta zima.....jakoś tak nic się nie chce!!!byle do wiosny:)pozdrawiam:)
SusScrofa
13 stycznia 2011, 15:26Hej, dzieki za cieple slowa, to takie mile przeczytać coś i od razu wiedzieć,ze po drugiej stronie jest jakaś super babeczka. Na pewno w tych pofarbowanych włosach i wystrzałowych wzorkach na paznokciach bombowo wygladasz :) pozdrow meża, moj też tak pomaga i domaga się pochwał :)