No i stało się! Stuknęła mi 30stka
Kiedyś myślałam, że w tym wieku będę miała konkretne stanowisko, męża, dzieci i spoważnieje, ale nic takiego się nie stało! I dobrze Zamiast tego siedzę sobię w spódniczce w kwiatki, z kotem na kolanach i szczerzę mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa bez tego wszystkiego czego nie mam. Bez tego co wypada mieć w "tym wieku"
Gdy ukochany mój, najwspanialszy facet jakiego w życiu spotkałam zapytał co bym chciała dostać w prezencie na taką okrągłą rocznicę urodzin, wiedziałam od razu: doświadczenia! Nie chciałam kwiatów, biżuterii ani bibelotów, żadnych przedmiotów...
Obudził mnie rano z kubkiem świeżo zaparzonej kawy i śniadaniem do łóżka, później pojechaliśmy na London Eye zobaczyć całą panoramę stolicy, zwiedziliśmy London Dungeon, na pamiątkę zrobiliśmy sobie wspólną karykaturę, były też lody, podziwianie ulicznych artystów, pizza, wino i tort. Nie mogłam sobie lepiej wymarzyć tego dnia
London Dungeon (dosł. Loch londyński) – atrakcja turystyczna Londynu, otwarta w 1976 r. przy Tooley Street, w pobliżu stacji metra Waterloo Station. Odtwarza niektóre brutalne i krwawe wydarzenia historyczne w realistyczny sposób, który ma przyciągać zwłaszcza młodą widownię. Obiekt pomyślany pierwotnie jako rodzaj "muzeum horroru", z czasem przekształcił się w miejsce interaktywnych pokazów dla publiczności, z wykorzystaniem rozbudowanej scenografii, żywych aktorów i efektów specjalnych.
Od marca 2013, nakładem ogromnych środków finansowych, atrakcja otwarta w nowej lokalizacji, tuż przy London Eye.
Od menagera też dostałam ładny prezent: 3 dni wolnego! To lepsze niż wino które wcześniej planował mi dać Pracuję w restauracji w centrum Londynu, są wakacje i jest gorąco, więc codziennie od otwarcia do zamknięcia mamy mnóstwo klientów. W tamtym tygodniu z powodu braku kucharzy pracowałam od 9.00-23.30! Każdego dnia, a tu taka miła niespodzianka, znalazł zastępstwo z innej restauracji, żebym mogła świętować, choć nie ma ludzi do pracy!
flos1977
10 lipca 2017, 17:52Wszystkiego najwspanialszego :) swietny prezent. London dungeons - super atrakcja
Nocna_Furia
10 lipca 2017, 19:47Dziękuję :) Dla mnie bomba, chociaż bałam się tam iść bo ja panikara jestem :D
flos1977
10 lipca 2017, 21:50Ja tez na poczatku ale potem mnie wybrali do scenki w sadzie :) I powiedzial ze jestem lekkich obyczajow kobieta i juz bylo smiesznie :)
angelisia69
10 lipca 2017, 14:32Swietny prezent,napewno zapamietasz na cale zycie,nie jak kolejna materialna rzecz.100 lat w zdrowiu i milosci!!30tka piekny rozdzial ;-)
Nocna_Furia
10 lipca 2017, 17:01Dziękuję pięknie :*
SzczesliwaByc
10 lipca 2017, 13:47Wszystkiego najlepszego ;-) Mi wczoraj stuknęła ;-)
Nocna_Furia
10 lipca 2017, 17:00Wszystkiego najlepszego :) Ja też jestem z 9 lipca :)