Od jakichś 2 lat borykam się z bezsennością oraz miewam dni kiedy mam załamania nerwowe. Ciągle martwię się przyszłością. Kiedyś gdy nie miałam nic martwiłam się tylko tym co do garnka włożyć. Teraz gdy trochę się dorobiłam ciągle się martwię. Ostatnio to już nabiera niepokojące objawy. No i dziś mnie olśniło dlaczego tak się dzieje. Stwierdziłam że jestem osobą uzależnioną od serwisów informacyjnych. Ledwie rano otworzę oczy już włączam TV i oglądam informacje na różnych kanałach a tam od 2 lat tylko straszą. No i tak mi to zrylo beret. Dziś obudziłam się i stwierdziłam że nie oglądam programu informacyjnego ale już koło południa przyłapałam się na myśli o tym że odkurze i akurat zdążę zanim zaczną się informacje. Postanowiłam nie oglądać ale było ciężko się powstrzymać. Dałam rade.Na początku postaram się omijać szerokim łukiem, zobaczymy czy mi się polepszy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Noir_Madame
11 stycznia 2022, 21:22Mam jeszcze nadzieję że to nie hormony
mmMalgorzatka
11 stycznia 2022, 19:03Ja juz od kilku lat unikam wiadomości. Mam trochę więcej spokoju przez to, którego bardzo mi brakuje.
Noir_Madame
11 stycznia 2022, 19:55Mam nadzieję że to to i wreszcie moje życie wróci do normy a mam już namiary od znajomej do psychiatry. W sumie moje życie i praca nie są zbyt stresujące.
mmMalgorzatka
11 stycznia 2022, 20:49Trzeba spróbować, może pomoże.