Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3.


  Zjadłam:
1. Owsiankę + kawałek makreli
2. Jabłko + mandarynka + serek homo z otrebami
3. Kawałek drobiu gotowanego + garśc pestek ze słonecznika + szklanka karotki
Byłam dzis na cytologii, teraz czekam na wyniki. Wszyscy mówią że schudłam, ale ja chcę jeszcze:/. No nic...odliczanie trwa:). Buziaki i do jutra.
Aaaa...jeszcze zapomniałam napisać, że na wczorajszym spotkaniu wypiłam jedynie dzbanek herbaty z cytryną:). I jestem ogromnie z siebie dumna:).

  • aanneett

    aanneett

    29 listopada 2007, 11:37

    hej hej.dziekuje za odwiedziny i wpisik.jesli chodzi o roraty to bardzo bym chciała zrealizowac to postanowienie ale nie wim czy w czasie sie wyrobie, i kurde obiecałam sobie tez w adwent 1 h rowerka rano-to chyba musze wybrac albo rowerek albo roraty bo inaczej musiałabym w stawac chyba o 5 rano coby sie wyrobic...ale w sumie tylko 2 razy w tygodniu, moze uda sie i to pogodzic. pozdrawiam i zycze miłego dnia:o)

  • jbklima

    jbklima

    28 listopada 2007, 20:26

    miło mi ,że mnie odwiedziłaś ,no 4 kg to już widać i nie dziwię się ,że inni to widzą,jesteś wysoką dziewczyną i to Twój plus!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.