Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wcziraj dzień 5., dziś dzień 6.


Wczoraj:
Spokojny dzień, upragniony piątek, po którym nadchodzi wolny (od zajęć na aplikacji) weekend, a zatem ucieszona ogromnie. Po pracy odebrałam wyniki (przedwczoraj robiłam badanie krwi i moczu). Ogólnie dobrze, ale nie do końća. Później o tym napiszę. A wieczorem odwiedzili nas znajomi, było baaardzo miło. Co zjadłam:
1. Owsianka
2. Jabłko + jabłko + serek homo z wasą
3. wasa z tuńczykiem + garśc płatków suszonych bananów i kilka suszonych śliwek.
4. trzy drineczki z sokiem grejfrutowym i ..(uwada na ilość) dwa paluszki słone:)
No więc nie jest źle
Dziś:
Miły dzień, spędzony w miłym towarzystwie (czyt. mon\jego męża). Byliśmy na zakupach, wieczorkiem idziemy do znajomych. Co zjadłam:
1. dwie łyżki twarożku z pomidorem + kawałek makreli
2. Garśc słoneczkika, garśc banaów suszonych + kilka śliwek
3. mandarynka + jabłko
A jeszcze będzie:
4. Dwie łyżki bigosu
5. Coś u znajomych, ale bez szaleństw:).
Buziaki weekendowo-leniuchowe.
  • Cwalinka

    Cwalinka

    1 grudnia 2007, 20:48

    imprezowania, buziaczki i pozdrowionka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.